czwartek, 9 września 2010

Navy Blues

Witam
Prawdziwe marynarskie spodnie z solidnego w 100% wełnianego sukna - navy blue, oraz żeglarski ciepły wełniany sweter w jasnym naturalnym kolorze owczej wełny tworzą podstawy zestawu nazwanego przeze mnie Navy Blues. Dołożona do tego czarna krótka marynarka ze złotymi guzikami w sumie jest luźną reminiscencją morsko-marynarskich klimatów kolonialnych. Nie jest to z pewnością "żeglarska moda" rodem z Mazur.
 

Zestaw ten uzupełnia sztywny, czarny filcowy kapelusz i solidne, odporne na wodę, wyższe skórzane buty. W sam raz dobre dodatki na zimna, wietrzną i czasami deszczową pogodę.

 

Morsko-żeglarskie klimaty podkreślają różne kolorowe dodatki: szaliczek, bransoletka, skarpetki, rękawiczki, poszetka. W końcu mówimy o barwnej postaci włóczącej się gdzieś tam po morzach i oceanach - o ile nie jest ograniczona regulaminami (np. Dress Code)daje upust kolorowym fanaberiom.

 

Jak widać na powyższych fotkach, humor mi w dalszym ciągu dopisuje mimo prawie sztormowych wiatrów, padającego deszczu i chłodnych poranków. Czego też wszystkim zaglądającym do tego bloga serdecznie życzę.

pozdr.Vslv

2 komentarze:

  1. Jak bym się tak obłowiła w SH też by mi humor tak dopisywał ;-) Fajnie Ci w tej skórze, pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej Iza!
    Dzięki, pozdrowienia dla gromadki. Już sobie wyobrażam tę bandę przewracającą do góry nogami i łupiącą SH.
    Następnym razem musimy pójść na całość i przeprowadzić ten eksperyment - szczególnie, że Ludwiś już będzie na chodzie, czyli chodził :-)))
    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv