Witam
W planie było całkiem coś innego, jakaś tam wersja szarozieloności. Wypadło jednak inaczej. GG nie oznacza gadu-gadu, lecz wyraźny mix grey&green.
Zaczynając od początku. Nigdy mi się nie podobały skórzane marynarki niezależnie od koloru, zresztą skórzane kurtki od długości 3/4 również. Wczoraj wracając z pracy, jak zwykle po drodze zajrzałem do jednego z nowych SH. No i na wieszaku zobaczyłem coś takiego krótkiego - hybrydę krótkiej skórzanej kurtki i marynarki z doskonale wyprawionej cieniutkiej i mięciutkiej skóry.
Przymiarka i nieodwołalna decyzja: muszę to mieć!. Zresztą zaspokojenie kaprysu za dwadzieścia parę PLN nie jest nadzwyczajnym wyczynem i raczej o ile nie jest zbyt często powtarzane nie prowadzi do bankructwa.
Marynarka ta nie posiada żadnej metki, ani sygnatury producenta. Chyba jest to jakiś rzemieślniczy jednostkowy lub małoseryjny wyrób. Co ważne podszewka uszyta jest z jakiejś, jak sądzę w miarę naturalnej tkaniny. Może to być drukowany jedwab, lub rayon.
Jak można zauważyć w ostatnio zamieszczanych tematach, w miejsce typowych i tradycyjnych marynarek przyszła era różnych kurtko-marynarko-swetro-koszulo-hybryd.
To wszystko wina Mr.V, który wrzuca coraz to nowe trendy i prawdę mówiąc trudno za nim nadążyć.
Na głowę trafił czarny, sztywny filcowy kapelusz. Nie używam go zbyt często, jest ciut-ciut przymały w obwodzie. Jednak gdy nadejdą późno-jesienne deszcze z pewnością się z nim przeproszę.
No a teraz GGmix. Z typowych szarości mam ubraną cienką bawełnianą koszulę i jedwabny szalik. Stopień pośredni stanowią szaro-zielone chinosy, oraz bardzo blado-zielona jedwabna poszetka.
Do tego dochodzi już wyraźnie zielony akcent, czyli wełniany sweter-bluza z kapturem. Mimo swojego "sportowego" wyglądu nie jest z bawełny, ani sztuczności - skład to 80% wełny plus poliamidowe dodatki. Nawiasem mówiąc 10-30% sztuczności dołożone do naturalnych włókien nie zmienia w sposób widoczny ich właściwości, natomiast pozwala na łatwiejsze pranie i podnosi trwałość. Często zapewnia zmniejszoną gniotliwość.
No i jeszcze kolorowe dodatki. Żółte skórzane rękawiczki i trochę "camelowe" skarpetki dopełniają całości.
pozdr.Vslv
No bardzo fajnie :) Chyba dziś dobry humor dopisuje, bo zdjęcia uśmiechnięte :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodoba mi się całość - niewymuszona elegancja :)
OdpowiedzUsuńDzisiejszy zestaw - mistrz! Optymistycznie, chyba dzięki tym zielonym paseczkom. Miło się parzy na takie zestawy, u mnie za oknem od rana siąpi deszcz i jest buro. A jeszcze miałam napisać o kórtce - fajna jest i inna od tych dostępnych w sklepach, to na plus!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie Wu
Witam
OdpowiedzUsuń#Paweł Z.- dzk, dobry humor rzeczywiście tak!
#Biurowa - dzk
#Wu - dzk, zieleń jest prawdziwie zielona - taki szczypiorek :-), a za oknem różnie i słonecznie i pochmurnie - na szczęście nie pada. W zamian zimny wiatr od morza.
Co do sklepów to już od dłuższego czasu wyłącznie SH.
pozdr.Vslv
Camelowe skarpetki :D
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ta kurtkomarynarka ;) sama bym sobie podobną zakupiła, jeżeli znajdę w rozmiarze xs ;)
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuń# Ewa S. - to taki drobny ukłon w stronę mody i tendencji kolorystycznych na najbliższy jesienno-zimowy sezon.
# Kurczak - to taki szczęśliwy przypadek, że trafiłem coś takiego. Wracając po pracy, mam po drodze 2-3 SH - zaglądam tam na kilkanaście minut i często trafiam sympatyczne drobiazgi. Wczoraj prześliczna czerwona jedwabna kamizelka i niezła lniana koszula.
Wszystko wskazuje na to, że jestem trochę uzależniony.
pozdr.Vslv
Swietny jest caly zestaw!! Bardzo podoba mi sie ten sweter w paski
OdpowiedzUsuńWitaj Paula
OdpowiedzUsuńDzk b za komentarz, a sweterek z kapturem jest ciekawym połączeniem "dresowatości" i wełny. Zazwyczaj takie rzeczy są z bawełny lub sztuczności.
pozdr.Vslv