czwartek, 23 września 2010

czarne jest białe,

Witam

Czarne jest białe, białe jest czarne - kurtka jest marynarką, a może odwrotnie.
Dzisiejszy zestaw jest czarno-biały z kilkoma kolorowymi dodatkami. Tym razem powędrowałem na granicę kiczu, może ją przekroczyłem - sam nie wiem.

Smoliście czarny filcowy kapelusz, czarna skórzana kurtko-marynarka (taki jednorzędowy navy jacket), czarne spodnie z dość cienkiej tkaniny niewiadomego pochodzenia, czarne błyszczące półbuty zostały uzupełnione białą troszkę grubszą bawełnianą koszulą.
Tkanina spodni nie jest z pewnością poliestrowa, lub podobna - te rozpoznaję z łatwością po zapachu podczas prasowania. Jest to prawdopodobnie rayon, czyli szlachetna odmiana sztucznego jedwabiu. Kolor też nie jest smoliście czarny, w świetle odbitym prześwieca navy blue. To jednak jest dopiero widoczne na fotkach.

Pomiędzy trafił obszerny czarno-biały szalik. Nie jest to mutacja bawełnianej arafatki, lecz solidny angielski wyrób z owczej wełny. W sam raz świetny dodatek na chłodny jesienny poranek.

 

Kolorowe dodatki to:
> przede wszystkim turkusowe skarpetki (new!) zakupione w sklepie obsługiwanym przez wyjątkowo miłą dziewczynę (pozdrowienia!). Jako, że ostatnio miałem pytania co to za kolorowe skarpetki noszę - śpieszę wyjaśnić, że jest to wyrób firmy Steven Art.062 - Fantastic,
> zielono-niebieska chustka/szaliczek,
> zwyczajowe żółte rękawiczki z koziej skóry,
> jedwabna poszetka w jasnym kolorze khaki,
 

Zapomniałem dodać, że skórzana torba z paskiem na ramię też jest czarnego, a przecyzyjniej mówiąc prawie czarnego koloru.
Dość szeroki skórzany pasek do spodni też jest czarny, gdzieś się schował na tych fotkach.

 

pozdr.Vslv

p.s. właśnie zauważyłem na Sartorialist, że Jonathan Saunders w swojej najnowszej kolekcji s/s 2011 używa wyraźnych kolorowych "wstawek" - podoba mi się :)

11 komentarzy:

  1. no nie!!!! kolejne cudowne fuzekle!!!! Ja dzis tez wstawie czarno-białą pozycje. Jak wroce z pracy;)

    OdpowiedzUsuń
  2. wszedłem na linka do fuzekli i ogromna niespodzianka;) dystrybutor w Gnieźnie znajduję się ok 1km od mojego domu. Dziś walę do hurtowni;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Tomek,
    miło, że cię zainspirowałem do b&w, nawiasem mówiąc Twój ostatni pomarańczowy mix bardzo mi się spodobał.
    Jak już wrzucisz, to z pewnością zobaczę - Twój blog jest u mnie na liście ulubionych w części szmatkowej.

    Fuzekle - fajne słowo - nie znałem go wcześniej. Musiałem poprosić wujaszka Gugle o sprawdzenie :)
    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  4. Granice kiczu?

    nonsens! wygląda Pan wspaniale! Szkoda, że więcej mężczyzn w Polsce nie odważy się trochę pobawić modą i przestaną się zasłaniać bzdurną etykietką, że dla faceta to ubiór nieważny.

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się jednak zastanawiam czy przypadkiem ta skórzana kurtka nie jest damska...

    Pozdrawiam
    Darciucha:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieee, wygląd zabójczy !
    Echhh gdyby nie przecudowna Szamanka Aubrieta to poszłabym na koniec świata za takim mężczyzną.

    ...a tak pozostaje mi tylko podziwiać :)
    Pozdrawiam.
    /wierna czytelniczka/

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam

    # A.23.09/12:09,
    jest parę stereotypów, które przez swoją powszechność można zaliczyć do kategorii kiczu:

    > fura, skóra i komóra,
    > czarny ubiór w dzień, na dodatek połączony z białą koszulą,

    Fury nie posiadam i nie zamierzam. W mojej ograniczonej obszarowo "dziurze" w jakiej mieszkam, fura nie ma większego sensu, chyba tylko dla szpanu.

    Starałem się "rozbić" ten obrazek za pomocą wstawek o zdecydowanym kolorze. Mam nadzieję, że mi się to udało :)

    Nawiasem mówiąc przynajmniej w sieciowym obszarze zauważyłem zwiększoną aktywność mężczyzn w prezentowaniu szmatek lub opinii.
    Tutaj idzie ku lepszemu.
    Niestety ulice po jakich spaceruję niezbyt się zmieniają. Te same buty, szmatki itp. O śmielszym użyciu kolorów można zapomnieć.
    Zazwyczaj jest to bezbarwny pseudosportowy-dżinsowy-szaroniebieski sznyt.
    Nawet ten "kicz" jaki dziś zaprezentowałem niezbyt często się pojawia.

    # Darciucha - być może i kurtka jest damska, ale dla tej męskiej części kobiet :))) zapina się we właściwym kierunku, jak na chłopa przystało. No może trochę "zniewieściałego", te wszystkie szaliczki, apaszki, poszetki, skarpetki, kolorki .....

    # Wierna czytelniczka - z Szamanką lepiej nie zadzierać :) nawet w myślach :), ale dziękuję bardzo za nić symaptii

    serdecznie pozdrawiam Vislav

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam!
    Może warto by zamienić czarne buty i kurkę na brązowy - koniakowy lub wiśniowy ? W zestawie szczególnie podoba mi się szalik.
    Fuzekle - skarpetki ze śląskiego! Pan Tomek ze śląska?
    Pozdrawiam
    Marcelo

    OdpowiedzUsuń
  9. P.S.
    Żeby nie musiał Pan kupować damskich ... tutaj znalazłem coś ciekawego ! Może przypadną do gustu
    http://allegro.pl/garniturowe-skarpety-skarpetki-paski-romby-42-44-i1218716497.html
    Pozdrawiam
    Marcelo

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Marcelo,
    jak na razie nie trafiłem pasującej mi stylem kurtki w proponowanym kolorze.
    Tylko, że zmiana koloru kurtki pociągnie za sobą, poza rękawiczkami, wymianę prawie wszystkich elementów.
    Dużo zależałoby od faktycznego koloru/odcienia skóry, no i jej "charakteru".

    Byłby to z pewnością całkowicie odmienny zestaw, niż tutaj prezentowany.

    A sama kurtka i buty w brązie, z pozostawieniem całej reszty - jak dla mnie, wtedy byłby pewny i mało konsekwentny kicz, bez zabawy konwencją.

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  11. p.s. Marcelo 16-kę z podanej na allegro kolekcji posiadam. Ciekawych kolorów, bez wzorków nie mają.
    Ponadto cokolwiek bym nie kupował to najpierw muszę dotknąć, pogłaskać i zaakceptować.
    Nie uznaję żadnych zdalnych zakupów, nawet gdybym miał przepłacać.

    jednakowoż dzięki za poradę, może inni skorzystają.
    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv