poniedziałek, 13 września 2010

lorda kontynuacja

Witam

Z poprzedniego tematu lord: poza nazwą, wełnianymi spodniami "tropik" i bawełnianym szaliczkiem nic nie pozostało. Pozostała jednak kontynuacja zgaszonych czerwieni w innym kolorystycznie otoczeniu. Jedwabna bordowa kamizelka została zamieniona na jasny w naturalnym kolorze bawełniano-lniany sweterek/pulowerek. Koszula również w naturalnym kolorze, jednak bardziej w odcieniu khaki z mieszanki lnu i jedwabiu - wyjątkowo delikatna i miękka w dotyku, całkowicie odmienna niż typowo lniene koszule.

 

Dopełnieniem są czernie: krótka skórzana kurtka, filcowy kapelusz, półbuty, oraz skórzana torba "lekarska".

 

Z nowych drobiazgów to: jedwabny szalik w kratkę, oraz jedwabna poszetka - również w bordowo-ciemnoniebieską kratkę, chociaż innego rodzaju. Skarpetki swoim kolorem nawiązują do lniano-jedwabnej koszuli.

 

Zestaw mniej "ekstrawagancki", w sam raz do pracy bez Dress Code.

pozdr.Vslv

5 komentarzy:

  1. Witam!
    Ta wersja lorda bardziej mi się podoba ;] szczególnie ten szalik ...
    pozdrawiam
    Marcelo

    OdpowiedzUsuń
  2. jedna z lepszych stylizacji, świetne spodnie, genialna kurtałka, kuszący szalik i torba, którą od razu bym ci ukradła! gdybym była po 50siątce to właściwie już siedzielibysmy przy kawie.
    werka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam
    # Marcelo - nie widziałeś tej jedwabnej kamizelki z bliska :) być może trochę zmieniłbyś zdanie. Chociaż zgadzam się - ta skórzana kurtko/marynarka "wypada" lepiej, bardziej elegancko. Szukam czegoś takiego z granatowego "nave blue" sukna. Może kiedyś znajdę.
    Zresztą w jakiejś przyszłości wypróbuję jedwabną kamizelkę w tym lub podobnym zestawie (z tą kurtką).
    Przynajmniej na długość pasuje.

    # Werka - dziękuję. A sam wiek, no cóż.... to tylko wartość dodana przyrastająca z czasem. Niekoniecznie musi nas "przyciskać" do ziemi.
    Być może kiedyś spotkamy się na kawie. Nigdy nie wiadomo kiedy nasze szlaki skrzyżują się.

    Do zobaczenia na szlaku
    Vislav

    OdpowiedzUsuń
  4. no to nie mogę się doczekac ; ) dodam tylko ze ja już wlasciwie jestem już dosc wiekowa, albowiem 16 na karku ; > trzymam vslvie za słowo, kawa!
    werka

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Werka,
    nikt nie jest doskonały :) jednak na spotkanie i pogawędkę przy kawie nikt nie jest zbyt stary, lub zbyt młody.
    Do zobaczenia
    Vslv

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv