W dniu wczorajszym t.j. 2 listopada w późnych godzinach wieczornych razem z Aubrietą uczestniczyliśmy w marynarskich zaduszkach:
Świnoujscy marynarze, kapelan Parafii Garnizonowej ks. kmdr ppor. Adam BAZYLEWICZ, władze i mieszkańcy miasta oraz ich goście uczestniczyli, w niedzielny wieczór (2 listopada), w spotkaniu symbolizującym pamięć o tych, co zginęli na morzu. Modlitewne spotkanie pod nazwą „Zaduszki Morskie” rozpoczęła msza święta odprawiona na piaskach świnoujskiej plaży.
Pamięć o ofiarach morskich katastrof symbolizował wielki krzyż ułożony z płonących zniczy. Po zakończeniu wspólnej modlitwy, uczestnicy tegorocznych marynarskich zaduszek pozostawali nad brzegiem wspominając tych, dla których grobem są morskie głębiny. W tym roku uroczystości przewodził ks. Zbigniew RZESZÓTKO, Dziekan Dekanatu Świnoujście.
„Zaduszki Morskie” to szansa na zapalenie symbolicznego znicza dla tych, którzy nie mają swojego grobu, których ciała spoczywają do dzisiaj na dnie morza, oceanu. Trudno dokładnie określić, kiedy narodził się ten zwyczaj. Wiadomo, że już wiele lat temu rodziny marynarzy, którzy zginęli na morzu stawiały w dzień zaduszny płonące znicze na styku wody i lądu.
8 Flotylla Obrony Wybrzeża
Aubrieta wykonała wieniec okolicznościowy, do złożenia wraz ze zniczem na brzegu Bałtyku.
W uroczystości tej uczestniczyło kilkaset osób, co już sprawiało olbrzymie wrażenie.
Największym jednak przeżyciem była długa lista okrętów, statków handlowych i rybackich, jachtów, kutrów i innych pływających urządzeń związana z "Tymi co nie powrócili z morza".
Zupełnie inaczej odczuwa się samotność bliskich im osób, stojąc nad brzegiem ciemnego i zimnego morza.
Vislav
Pięknie i refleksyjnie:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite!
OdpowiedzUsuń