kolejna odsłona sztruksowej marynarki, tym razem w towarzystwie intensywnie niebieskich sztruksowych spodni. Mamy Wiosnę i jest coraz cieplej, jednak poranki są wciąż chłodne z przymrozkami. Najbliższe tygodnie są dobrą okazją, aby w miejsce grubszych wełnianych tweedów -idealnych zimową porą, skorzystać ze sztruksów różnego rodzaju. Na lny, cieńsze bawełny przyjdzie czas z rozkwitem wiosny i latem. Oczywiście nie zapominam o różnego rodzaju wełenkach, które w sam raz nadają się na każdą porę roku.
Poza sztruksami w chłodniejsze dni nieźle się sprawdzają różne pikowane ocieplacze - grubsze i cieńsze.
Mimo, że grunt i podłoże jest chłodne, a czasami wręcz zimne - trampki i półtrampki o grubszej podeszwie też dają radę. No może o wczesnym poranku jest troszkę chłodniej w stopy.
Na początek jednak chciałbym pokazać zegarek, który przy poprzedniej - częściowej odsłonie, zaintrygował Marcelo - mojego wytrwałego komentatora. Jest chyba najbardziej reprezentatywną osobą od rzeczowego spierania się o różne, czasami zwariowane pomysły z mojej strony.
Jego życzenie - jest rozkazem, tak więc z przyjemnością spełniam.
Zegarek to taki casualowy gadżet w niezłym stylu. Regency - Japan movt - assembled in China.
Zegarmistrz przy wymianie baterii stwierdził (bez pytania zresztą), że mechanizm jest może nie najnowszy, jednak na dobrym poziomie. Kupiłem ten zegarek za grosze dla samego wyglądu. Ładna biała tarcza jest otoczona pierścieniem z naturalnego drewna. Pasek skórzany dwukolorowy ładnie przeszyty. Obudowa i szkiełko jest w idealnym stanie bez widocznych przetarć i rys (to szare widoczne na fotkach, to refleksy światła).
Wyraźniejsze przetarcia i widoczny biały metal jest wyłącznie na krawędzi klamry od paska.
pozdr.Vslv
Witam,
OdpowiedzUsuńna moim ekranie swieca Twoje spodnie wyjatkow niebiesko, mysle, ze to efekt kolorystyki ekranu i w rzeczywistosci nie sa one w az tak mocnym odcieniu, w kazdym razie z kamizelka i szalikiem swietnie zestaweione...
zegarek super!!
Pozdrawiam :)
Fajny ten zegarek, niepowtarzalny!
OdpowiedzUsuńLubię jak nosisz trampki i skarpetki w paski:)
Pozdrowienia z Warszawy,
Bea
Witam
OdpowiedzUsuń# Wildrose - te spodnie rzeczywiście mają tak intensywny niebieski kolor - atramentowy. Wczoraj przy zakupie zastanawiałem się, czy je wziąć - całkowicie nowe, jeszcze z metką na tylnej kieszeni. Chęć posiadania czegoś tak unikalnego przeważyła, a cena jak zwykle atrakcyjna (10PLN).
Nie są jednak błyszczące3, tylko matowe, jak to naturalny bawełniany sztruks.
Widziałem jeszcze wściekle czerwone, lekko błyszczące Diesla, mimo swojej awangardowości nie starczyło odwagi - może dzisiaj, jak jeszcze będą.
# Bea - wiosennie, bardziej na luzie, czyli w trampkach i kolorowych skarpetkach.
Jednak bez względu na pogodę, zwyczaje, przekonania, modę - nikt mnie nie namówi do noszenia butów (jakichkolwiek) na gołe stopy.
Sandałów profilaktycznie nie posiadam.
To chyba jakaś gołostopofobia z mojej strony.
pozdr.Vslv
p.s. nie jestem gadżeciarzem, jeżeli chodzi o zegarki. Firma nie ma znaczenia. Przede wszystkim ma precyzyjnie wskazywać czas i być nastawiany dwa razy do roku - przejście zimowo-letni i odwrotnie.
OdpowiedzUsuńMa być lekki i wygodny w noszeniu, gdy ma ciekawy oryginalny wygląd to tym lepiej.
Wszelkie dodatkowe działki, podziałki i wskazówki dla: nurków, pilotów i wróżek - są dla mnie zbędne.
Vslv
Jaki swietny zestaw:) W blekitnym kolorze blue :) No, atramentowym kolorze blue;) Fanie ze skarpetki ida w parze ze spodniami, no i szalik w paseczki - zdecdowanie moj ulubiony gadzet :)
OdpowiedzUsuńLubię takie połaczenie kolorów. Ten odcień niebieskiego jest niesamowity, chyba jeden z moich ulubionych! Świetny, codzienny zestaw!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wow ten błękit nie pozwala być nie zauważonym :)
OdpowiedzUsuńSwietny dobor kolorow. Podoba mi sie.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńpodziękowania za kolejną garść pochwał, ten jadowicie niebieski sztruks przebija wszystko.
pozdr.Vslv
A ja myslalam, ze to moj ekran, dlatego, ze wiem, ze na kazdym ekranie roznie kolory sie przedstawiaja, nie mam zastrzezen do spodni absolutnie, myslalam, ze to figielek mojego komputerka. A czerwonych spodni to i ja i moj syn szukamy od dawna i przyznac musze ze sa modne, nosza je Wlosi ( i to od zawsze i to mi sie u nich podoba) ale i u nas takze. Wiec mysle, ze warto o ile nie wygladaja na estradowe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Witaj Wildrose,
OdpowiedzUsuńnie to nie jest estradowy model, krój raczej zbliżony do dżinsów o dość szerokich nogawkach. Jedynie cieńsza tkanina i lekko błyszcząca, ale nie plastykowo. Jeszcze się nie zdecydowałem.
Chociaż z drugiej strony 10-15 PLN to nie tak duży wydatek, a spodnie są nowe i to w moim 32" rozmiarze.
W razie czego mogę je przeznaczyć na prezent dla kogoś innego, albo zestawić na "estradową" okazję.
Czasami potrzebujemy coś totalnie odjazdowego.
pozdr.Vslv