Witam,
dzisiejszy zestaw to bardziej gra kolorem, czyli mix od czysto niebieskiego do granatowego i czarnego. Jedyny wyróżniający się element to żółte rękawiczki.
Podstawowe elementy czyli kurtka, marynarka, torba i rękawiczki są z dnia wczorajszego.
Reszta wymieniona pod kątem kolorów.
Inspiracją była lekka pikowana kamizelka w ciemnoniebieskim kolorze.
pozdr.Vslv
Świetna ta marynarka.
OdpowiedzUsuńDzisiejszy zestaw kolorystycznie wpisuje się idealnie w jeden z głównych trendów kolorystycznych sezonu WL 2011. Dzisiaj wieczorem u mnie na blogu pojawi się wpis własnie o kolorze niebieskim.
Witam,
OdpowiedzUsuńzestawienie swietne! Sama chcialabym miec granatowa marynarke a nie mam. To dla mnie wyzwanie, zeby szukac :)
Pozdrawiam :)
Witam! Total blue. Lubię praktycznie rzecz biorąc każdy kolor, o ile jest kolor niebieski. No, może trochę przesadzam..
OdpowiedzUsuńJest ubrany tak, że sam bym się chętnie tak ubrał.
Pozdrawiam
Witam,
OdpowiedzUsuńMr.V - dzk za dobrą ocenę. Nie ma to jak intuicja :-))))
Mam do tego jeszcze granatowe tekstylne. Coś jakby tenisówki, lecz znacznie solidniejsze. No, ale jeszcze nie mamy Wiosny i za zimno.
Nie będę się zgilowym wzorem wygłupiał.
Z bielą "zaszaleję, jak będzie cieplej i wiosenniej.
# Wildrose - ta marynarka wisiała w SH kilka tygodni. Widziałem ją wcześniej, jednak spokojnie odczekałem spadek cen do kilkunastu złotych.
Znaczna część rzeczy/szmatek, jakie posiadam - jeszcze na wieszaku nie budziły żadnego zainteresowania innych.
# Frankenstein - tak jak Pablo miewam różne okresy kolorystyczne, przyszła pora na niebieski :-)))
lubię wszystkie kolory o ile nie są różowe, jak nie przymierzając babci pantalony, albo niemowlę płci żeńskiej w beciku.
pozdr.Vslv
Pańskie zestawienia oparte na granatach są zawsze udane - tak jest i tym razem.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o tę marynarkę - na pewno wartą kupna za większą niż wspomniana kwotę - fakt, że wisiała długo, nie będzie dziwił tak mocno, jeśli się zauważy, że większość kupujących w sh stanowią kobiety (i do nich adresowana jest głównie oferta). Tak przynajmniej wynika z moich (rzadkich) wizyt.
Witaj Mosze,
OdpowiedzUsuńwiduję również mężczyzn, jednak są w zdecydowanej mniejszości - to fakt.
Co do oferty, to przynajmniej tam gdzie zaglądam to jest fifty-fifty lub 1 do 3. To i tak niemało i też powoli znika.
Ponadto Panie, też nas ubierają, lub przynajmniej zauważają i komentują :-)
dzk za ocenę
pozdr.Vslv