Witaj Górol, biuro ma trochę morskich i portowych akcentów. Obiecuję, że przy okazji następnej odsłony moich szmatek, pokażę je publicznie. Port rybacki, jaki mijam po drodze do terminalu promowego, miewa swój zapach - powiedzmy morski, nie tylko o poranku. Jest to jednak o cieplejszej porze roku.
Morze też ma swój zapach świeżej bryzy o różnych porach dnia. Oczywiście na co dzień, my tubylcy niekoniecznie go czujemy. Jednak wiele, wiele lat temu, gdy studiowałem w Rzeszowie - jadąc pociągiem do domu po kilku miesiącach nieobecności - czułem zapach morza kilkadziesiąt kilometrów wcześniej. Wiedziałem, ze już jestem u siebie.
Przypuszczam, że miałeś to samo jadąc z ORP w swoje rodzinne strony. Morze i góry mają swój zapach otwartej, niczym nie skrępowanej przestrzeni. Całkowicie różny od zakurzonej, asfaltowej dżungli wielkich miast wnętrza kraju.
Całe życie mieszkam nad morzem i nie zamieniłbym tego miejsca na jakiekolwiek inne. Nawet, gdy czasami sztormowe pory jesieni i wiosny dają w kość w przenośni i dosłownie.
Dobry wieczir, w albumie Picasy juz napisalam pod fotkami swoje zdanie. A wiec tutaj krotko: czerwien z granatem to klasyka, wiec jest to dobre polaczenie! A Tobie w nich dobrze. Zdjecia swietne, miny robisz jak aktor, jeszcze troche popracujesz a bedziesz jak zawodowiec :)
Witaj Wildrose - to jest mój naturalny wygląd, przynajmniej dla fotek :-) Komentarze czytałem i dziękuję bardzo. Ten zestaw kolorystycznie jest niezły, natomiast wizerunkowo, hmmm... kwestia gustu. Z pewnością nie wpisuje się w metromodę.
Witaj Mosze - klasycznie to są wyłącznie zestawione kolory. Składniki zestawu odbiegają i to znacznie od klasycznej elegancji - właściwie poza kapeluszem to chyba wszystkie.
#Retrostyl - ledwo zacząłem z rurkami, a tu moda wywija psikusa i zaczyna lansować szerokie spodnie. Żart oczywiście, jak kiedyś napisałem to w swoim dość długim życiu nosiłem wszelkie rodzaje kroju spodni.
#Marcelo - dzk za uznanie dla "czarnego" charakteru.
wchodząc od jakiegoś czasu na Pańskiego bloga, ciągnęło mnie coraz bardziej, ale właśnie teraz podjęłam ostateczną decyzję. jadę nad morze :) tak szybko jak tylko się da :) pozdrawiam :)
Dla mnie wszyscy mezczyzni mogliby sie tak ubierac. Kolor, detale i kombinacja tego wszystkiego. Z checia wskakuje na Twojego bloga, zeby podpatrzyc co sie dzieje w glowie czlowieka dbajacego o swoj wyglad. 5+
Witam, dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany. Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!! dzk b Vslv
jestes fantastyczny
OdpowiedzUsuńpełna podziwu.
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia!
Witam i dziękuję - pozdr.Vslv
OdpowiedzUsuńAż się prosi/przynajmniej naklejany/bulaj w drzwiach do biura do tej stylizacji.Czy początkiem marca port ma swój morski zapach,tak o poranku ?
OdpowiedzUsuńPozdrowionka od Górola !
Witaj Górol,
OdpowiedzUsuńbiuro ma trochę morskich i portowych akcentów. Obiecuję, że przy okazji następnej odsłony moich szmatek, pokażę je publicznie.
Port rybacki, jaki mijam po drodze do terminalu promowego, miewa swój zapach - powiedzmy morski, nie tylko o poranku. Jest to jednak o cieplejszej porze roku.
Morze też ma swój zapach świeżej bryzy o różnych porach dnia. Oczywiście na co dzień, my tubylcy niekoniecznie go czujemy.
Jednak wiele, wiele lat temu, gdy studiowałem w Rzeszowie - jadąc pociągiem do domu po kilku miesiącach nieobecności - czułem zapach morza kilkadziesiąt kilometrów wcześniej.
Wiedziałem, ze już jestem u siebie.
Przypuszczam, że miałeś to samo jadąc z ORP w swoje rodzinne strony.
Morze i góry mają swój zapach otwartej, niczym nie skrępowanej przestrzeni. Całkowicie różny od zakurzonej, asfaltowej dżungli wielkich miast wnętrza kraju.
Całe życie mieszkam nad morzem i nie zamieniłbym tego miejsca na jakiekolwiek inne. Nawet, gdy czasami sztormowe pory jesieni i wiosny dają w kość w przenośni i dosłownie.
pozdrowienia Vislav
Dobry wieczir,
OdpowiedzUsuńw albumie Picasy juz napisalam pod fotkami swoje zdanie.
A wiec tutaj krotko: czerwien z granatem to klasyka, wiec jest to dobre polaczenie!
A Tobie w nich dobrze. Zdjecia swietne, miny robisz jak aktor, jeszcze troche popracujesz a bedziesz jak zawodowiec :)
Dobrej nocy!
Witaj Wildrose - to jest mój naturalny wygląd, przynajmniej dla fotek :-)
OdpowiedzUsuńKomentarze czytałem i dziękuję bardzo.
Ten zestaw kolorystycznie jest niezły, natomiast wizerunkowo, hmmm... kwestia gustu.
Z pewnością nie wpisuje się w metromodę.
pozdr.Vslv
Tak, klasyczne połączenie, które praktycznie zawsze daje dobre efekty. Tak jest i tym razem.
OdpowiedzUsuńWitaj Mosze - klasycznie to są wyłącznie zestawione kolory. Składniki zestawu odbiegają i to znacznie od klasycznej elegancji - właściwie poza kapeluszem to chyba wszystkie.
OdpowiedzUsuńpozdr.Vslv
Wow! Bardzo dobrze wyglądasz w rurkach.
OdpowiedzUsuńzestaw swietny ! nic dodac nic ujac !
OdpowiedzUsuńpodrawiam
marcelo
Witam,
OdpowiedzUsuń#Retrostyl - ledwo zacząłem z rurkami, a tu moda wywija psikusa i zaczyna lansować szerokie spodnie.
Żart oczywiście, jak kiedyś napisałem to w swoim dość długim życiu nosiłem wszelkie rodzaje kroju spodni.
#Marcelo - dzk za uznanie dla "czarnego" charakteru.
pozdr.Vslv
wchodząc od jakiegoś czasu na Pańskiego bloga, ciągnęło mnie coraz bardziej, ale właśnie teraz podjęłam ostateczną decyzję. jadę nad morze :) tak szybko jak tylko się da :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Dla mnie wszyscy mezczyzni mogliby sie tak ubierac. Kolor, detale i kombinacja tego wszystkiego. Z checia wskakuje na Twojego bloga, zeby podpatrzyc co sie dzieje w glowie czlowieka dbajacego o swoj wyglad. 5+
OdpowiedzUsuńKinga