Witam
Po zimowym, mroźnym i kolorowym tygodniu nadszedł mokry poniedziałek. Oczywiście nie należy mylić z lanym poniedziałkiem, to nie te święta nadchodzą szybkimi krokami.
Na dzisiejszy dzień prognozy zapowiadają wyraźnie dodatnie temperatury, dwa-trzy stopnie powyżej zera.
Dzisiejszy zestaw jest znacznie lżejszy (cieplej), a jednocześnie monochromatyczny - przeważają czernie i szarości.
Końce szalika są zatknięte za poły bosmanki, momentami powiewał wiaterek zdmuchując szalik na plecy. Nie było jednak na tyle zimno, aby go motać na szyi.
Szczególnie, że rolę ocieplacza przejął czarny wełniany (merino wool) zapinany na zamek sweter z wysokim stojącym kołnierzem. Po zapięciu pełni rolę golfa.
Reszta znacznie lżejsza: szara cienka koszula, jedwabny fular i bawełniana szarfo-szara kamizelka.
Reszta to parę drobiazgów, czyli cienkie dziergane rękawiczki i kozaczki z cienkiej skórki.
pozdr.Vslv
Bardzo ładnie - super dwurzędówka, a i reszta dobrze skomponowana.
OdpowiedzUsuńTym razem też jestem "na tak".
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuń# Mosze & Mr.V - to było do przewidzenia :-) dzk b za ocenę.
Nawiasem mówiąc polecam do przeczytania - najlepiej całość:
Powódź inspiracji - Michał Zaczyński
Elegancja nie jest "targetem" w dzisiejszych czasach :-)
pozdr.Vslv
Znów muszę napisać w komentarzach - sprawdź maila ;)
OdpowiedzUsuńA co do zestawu - jak zawsze dobry i mocny, spodobało mi się jego "stonowanie" w rytm otaczających nas szarzyzn, a jednocześnie nie wygląda tak banalnie jak 90% naszych rodaków noszących szarzyznę na co dzień jak uniform.
Pozdrawiam Jakub
fajne to futro przy płaszczu i świetna kolorystyka całośći
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńWidzę , że nosi pan fular.Czy myśli pan, że ten dodatek pasuje też młodszym mężczyznom?Mi się podoba ogólnie, oczywiście noszony prawidłowo i w gustownym kolorze , odpowiednio dobrany, jako element stroju casual.
Pozdrawiam , Tomek.
Witam
OdpowiedzUsuń# Jakub - dzk b odpowiedź poszła i jeszcze uzupełnię
# Kayaretro - dzk, futerko zostało dołożone ze znalezisk w sh
# Tomek - noszę zarówno fulary, jak i różnego rodzaju szaliczki układane tak jak fular. Ten dodatek stał się stałym elementem moich zestawów.
Teraz dwie wersje odpowiedzi:
- optymistyczna - jak najbardziej tak; przeglądając propozycje róznych projektantów, stylistów, wizualizacje bieżących "lepszych" kolekcji można ten dodatek zauważyć również u młodych mężczyzn
- pesymistyczna - w naszym szarym i wysoce nietolerancyjnym kraju wszelka odmienność tego rodzaju niezbyt dobrze się przyjmuje.
Polacy lubią kolorowe kolekcje na obrazkach, podobają im się bardziej nietypowe i awangardowe zestawienia, jednak do czasu...
Od czasu wyjścia na zewnątrz, na ulicę odrzucają to wszystko i wyśmiewają cokolwiek innych.
Mnie osobiście nie przeszkadza etykietka oryginała i odmieńca. Przez całe życie byłem nonkonformistą i takim pozostanę.
Jeżeli masz chęć wypróbować wersję z fularem, na początek możesz zacząć od niezbyt grubych wełnianych szaliczków. W sam raz pora roku jest odpowiednia.
Powinien zadziałać mechanizm Oswajania stroju
pozdr.Vslv