środa, 29 grudnia 2010

polarna środa

Witam,

minus kilkanaście stopni, przy suchym powietrzu i praktycznym braku wiatru, to z pewnością nie są polarne warunki. Ot, po prostu normalna zima.

Nazwa tego zestawu wynikła z mojego wczorajszego bardzo oryginalnego znaleziska w przydrożnym SH. Przeglądając różne rupiecie znalazłem oryginalne Vintage 70's okulary przeciwsłoneczne z francuskiej firmy SKILOOK model glacier. Doskonałe na śnieg, wodę, wiatr i silnie operujące słońce. Jak na klasykę przystało elementy chroniące przed chłodem i słońcem są wykonane z naturalnej skóry, ciemne szkła w idealnym stanie bez widocznych uszkodzeń i zarysowań. Całość w pięknym żółtym kolorze.


Całość zestawu oczywiście wielowarstwowa i przystosowana do niekoniecznie polarnych, lecz z pewnością zimowych warunków.


Zaletą tego zestawu jest bardzo mała waga, wygoda i komfort w użytkowaniu. Plecak nie krępuje ruchów, a buty z solidnym protektorem pozwalają wędrować w trudnych warunkach.
Cienki jedwabny szalik można w każdej chwili naciągnąć na twarz chroniąc się przed ewentualnym zimnym wiatrem.



Dobrze przygotowany do zimowych warunków mogę sobie powspominać różne Mikołajowe prezent spod choinki. Poza różnymi wełnianymi i kolorowymi skarpetkami, szalikami, rękawiczkami trafiło mi się kilka ewenementów.

Pierwszy już wcześniej pokazywany, czyli męskie podwiązki od Mikołaja o drugim imieniu Paulina

Kolejny to moje personalne/prywatne "moleskine". Mikołaj z ksywą Tomic pracowicie zaprojektował i wyrzeźbił moje logo: starożytnego scytyjskiego koczownika napinającego łuk, aby nie było wątpliwości oczywiście imieniem VISLAV


Mikołajowa MariaM DraWear - chyba trochę na wyrost wyrysowała mój portret z certyfikatem:
Vislav - Master of Style
Portret zawiśnie na ścianie, a ja muszą dbać o formę własną i formalną formę moich zestawów, aby dorównać portretowi.


pozdr.Vslv

p.s. zgodnie z zasadą: THERE IS NO BAD WEATHER...
warto się zapoznać, co o tym mówi klasyka ubierania się w zimnym klimacie:

1. The body in cold weather

2. Clothing as an insulator

3. Keep you feet warm!

19 komentarzy:

  1. Mi się średnio podoba ta kurtka, ale całość wygląda bardzo sympatycznie;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Vislav,
    wizerunki, ktore otrzymałeś wspaniale oddają Twoja osobowość. Strój jest tylko uzupełnieniem tego naszego stylu.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,
    # Łukasz - dzk. Co Ci się właściwie nie podoba w tej kurtce? Krój, kolor?
    To jest typowa klasyczna sportowa kurtka z dość grubej poliamidowej tkaniny na wierzchu. Bardzo lekka i wygodna. Doskonale chroni przed wiatrem i chłodem, mankiety ma wykończone ściągaczami, stójka po zapięciu chroni szyję. Tył jest trochę dłuższy, po ściągnięciu wewnętrznej taśmy zapobiega przewiewaniu od dołu w żaden sposób nie powodując dyskomfortu przy chodzeniu, bieganiu itd.
    Olbrzymią zaletą jest lekkie ocieplenie, a nie puchowy wypełniacz - zmieniając ilość warstw możemy elastycznie reagować na warunki zewnętrzne.
    Kolor koralowo/pomarańczowy jest typowy dla mniej lub bardziej ekstremalnych zajęć.

    # Frankenstein - oczywiście o ile ubranie nie jest przebraniem, czyli maską - jest niewerbalnym komunikatem mówiącym o nas samych.

    pozdrawiam Vislav

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozdrawiamy - Tunia i Cormac :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Okulary bajeranckie, cokolwiek to znaczy! Mnie ta wersja ubrania sie podoba, jest ciepla, wygodna i kolorowa!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te podwiązki są urocze:) nie piją?

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam

    # Tunia & Cormac - serdecznie pozdrawiam - macie bardzo smakowity blog, aż zgłodniałem

    # Wildrose - ja to mam farta do znalezisk za grosze :=)

    # Lady_sport - przy dłuższych skarpetach, tak jak widoczne na fotce - nie ma żadnego problemu.
    Szczególnie, że obwód jest regulowany.
    Przy krótszych skarpetach, przy podwiązce w połowie łydki, trochę piją - jednak znacznie mniej niż ja :=)))

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  8. HYH - Blog dopiero się powoli rodzi.
    a ja musze na Frehę i do moderacji wrócić.

    Cormac się zapytuje jak się podwiązki nosza.

    OdpowiedzUsuń
  9. niezwykłe te prezenty
    a podwiązki robią wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. W tym zestawie i TYCH okularach przypominasz uczestnika ekspedycji polarnej albo wyprawy w Himalaje :) Na spacery w mroźny zimowy dzień, gdy słońce odbijające się od śniegu wręcz oślepia i wyciska łzy, takie okulary to błogosławieństwo. Prezenty bardzo oryginalne, pogratulować Mikołajom inwencji. Elka

    OdpowiedzUsuń
  11. za ile PLN te czadowe okulary ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba krój, średnio wygląda w porównaniu z resztą Twojej garderoby, która jest niemal idealna;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Vislav,
    nawet kostiumowi - mundurowi przez gesty lub odznaczeniami nadajemy indywidualny wymiar. Wszystko zależy od nas
    jeszcze raz pozdrawiam
    GS

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam!
    Rysunek klasa sama dla siebie ...
    a polarna reszta dla mnie super !
    Ma być sportowo i tak jest ... kolorystyka też świetna !
    Pozdrawiam
    Marcelo
    P.S.
    Czekam na odp w poprzednim poście

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam,

    # Tunia - początki może trudne, ale obiecujące. Do FREHY ostatnimi czasy mam daleko, wszedłem w inne szmatki.
    Ponadto jak zwykle uciekam od komercji, a we wcześniactwie niestety zaczyna dominować.
    Pozdrów Cormaca, a podwiązki całkiem OK przy wysokich skarpetach. Do garnituru warto taki dodatek posiadać. Na co dzień niekoniecznie.

    # ThimbleLady - tak :-)

    # Elka - tylko przypominam. Na dłuższą zimowa wyprawę byłbym cieplej ubrany. A okulary - rewelacja!

    # Łukasz - czasami funkcjonalność musi dominować nad wyglądem. Tego typu kurtka nie może być dopasowana.
    Zgadzam się, że w stosunku do wąskich spodni deczko odstaje.

    # Frankenstein - tak zgadza się. Mój ojciec był oficerem Marynarki Wojennej. Sam sposób noszenia munduru już może dużo powiedzieć, nawet, gdy obowiązuje regulamin.

    # Marcelo - dzk b, chyba za dobrze jest :-)))
    odpowiedź poszła

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  16. Okulary, czapa i kurtka wprowadzają w błąd sugerując, że mamy do czynienia z polarnikiem prostym - jednak plecak koryguje postrzeganie na właściwy trop: to polarnik-koneser ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Mosze,
    jedynym elementem sugerującym cokolwiek, są okulary przeciwsłoneczne "glacier". Cała reszta już była. Nawet podobny zestaw na lodowej pustyni, czyli nadmorskiej plaży - parę dni temu przeszedł praktycznie bez echa.

    Warto sobie porównać ten zestaw i poprzedni - zimowe spacery.
    To drobiazgi tworzą nasz wizerunek.

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  18. p.s. przepraszam przeoczyłem - okulary kosztowały mnie 12,00 PLN

    OdpowiedzUsuń
  19. Super okulary, bardzo mi się podobają takie sportowe gadżety. Są funkcjonalne i bajeranckie, jak ktoś pisał. a z prezentów najbardziej podoba mi się portret :D wyglądasz na nim jak z filmów o Sherlocku Holmesie. Ba, jak szczupła wersja doktora Watsona :D

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv