poniedziałek, 17 stycznia 2011

ciepły poniedziałek

Witam,
dzisiejszy dzień będzie należał do cieplejszych w tej dokonanej już części zimy 2010/2011. Śnieg praktycznie zniknął, tylko w kanale portowym pływają pojedyncze kawałki kry.
Powietrze jest suche i brak wiatru, temperatura wyraźnie powyżej zera, gdzieś zza chmur powinno wyjrzeć słońce.

Niektóre fotki mogą sugerować, że to już wiosna.


Dzisiejszy zestaw szmatek, chociaż w kolorystyce niezbyt wiosenny, to jednak wyraźnie lżejszy.
Po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawiły się półbuty. Chociaż nie do końca wierzę w te zwiastuny ciepła i na wszelki wypadek jest na szyi wełniany szaliczek, oraz w rękach niezbyt grube dziergane rękawiczki.


Spodnie warstwy, chociaż zwyczajowo trzy nie należą do ekstremalnie ciepłych. Mało widoczna lniana koszula, przykryta cienką wełnianą kamizelką i niezbyt grubym wełnianym kardiganem.
Całość nie przekracza grubością jednego normalnego swetra.


Jednak spodnie są wełniane, również skarpetki nie należą do tych najcieńszych.


pozdr.Vslv

10 komentarzy:

  1. Witam!
    Zestaw całkiem całkiem ale nie licząc skarpetek(które są zresztą świetne) brakuje jakiegoś charakterystycznego dla Pana kolorowego elementu (wiem wiem trochę zrzędzę).
    Pozdrawiam
    Marcelo
    P.S.
    Jak to jest z łączeniem torby z innego koloru skóry niż reszta dodatków bo ciekawi mnie to a niezbyt oreintuje się w temacie

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Marcelo,
    można było błysnąć jeszcze jakimś kolorowym dodatkiem, poza skarpetkami. Zresztą i tak wg Ciebie są zgrzytem :-))
    Jest jeszcze kolorowa chusteczka w kieszonce kardigana, troszkę tam sobie wystająca - w sam raz nie załapała się na fotki.
    Kapelusz ma taki mały żółto-niebieski blick w postaci flisackiego znaczka. Fular jest bordowy. Czasami te kolorowe dodatki są dyskretne i niewyeksponowane, jak nie przymierzając latarnia morska nocą.

    No i nie podpuszczaj mnie. Wiem doskonale, że znasz doskonale ogólne zasady mówiące o kolorze dodatków ze skóry.
    Do tego paska (niewidocznego zresztą), skórzanej kurtki i butów najlepsza byłaby brązowa torba, być może z krokodylej skóry.
    Potraktuj tę czarną torbę, jako właśnie "kolorowy" dodatek :-))

    miłego dnia
    Vislav

    OdpowiedzUsuń
  3. Pan wybaczy nie mogłem się powstrzymać;]
    Pozdrawiam
    Marcelo

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiosną u Ciebie "zapachniało'....świetna kurtka...

    OdpowiedzUsuń
  5. # Marcelo - ja też :-)))
    # Bastamb - dziękuję, chociaż mam nadzieję, że zima powróci. Mam jeszcze 10 dni zaległego urlopu i "nieprzetarte" od paru sezonów narty/biegówki.
    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie poznaję Cię! Taki skromny, szlachetny i stonowany? Tylko jeden malutki akcencik kolorystyczny? Żartowałam:)

    Połączenie szarości z tym właśnie kakaowym odcieniem jest Mega fajne, zawsze modnie i na miejscu. Kojarzy mi się z Armanim.

    OdpowiedzUsuń
  7. Vislav,
    oj, żal Ci tej zimy, żal
    pozdrawiam
    F

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Bea,
    dziękuję za komplementy, każdy jest trochę próżny, chociaż z pewnością nie jestem w tej samej stylistycznej lidze, jak paru panów w sile wieku :-)
    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest Pan dla mnie wielką inspiracją:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam,
    # Frankenstein - tak. Zimą powinna być zima, z całym jej dobytkiem na plus i minus.
    Zresztą nie ma złej pogody,....

    # A.18.01/00:42 - dziękuję

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv