kolejny dzień, z mżawkową pogodą. Rano spacer po SH i nowy skórzany plecak. Bardzo klimatyczny zresztą - "Route 66". W sam raz na różne spacery i wyprawy.
Dzisiaj eksploracja starych ruin. Około stuletnia stacja energetyczna w stanie całkowitego rozpadu. Niestety moje miasto, jak i wiele innych zresztą - nie dba o stare budowle. Przez ostatnie dwadzieścia lat została kompletnie zdewastowana. Jeszcze trochę czasu i w tym miejscu powstanie kolejny potworek wykładany styropianem.
dobranoc
Vislav
No to nie zazdroszczę pogody, na południu Polski ładnie choć trochę śniegiem posypało ale to przecież zima....świetna zadobycz w postaci plecaka...
OdpowiedzUsuńPlecak super.
OdpowiedzUsuńkolejny ładny plecak ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Pana styl . Daje Pan przykład , że w tym wieku także można być modnym ! Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńdzk b w imieniu plecaka, dokładnie takiego szukałem.
# Żulieta - wiek nie ma znaczenia, a modny jestem inaczej - parafrazując powiedzenie o urodzie lub inteligencji - dzk b za komplement.
pozdr.Vslv