sobota, 9 października 2010

jesiennie i kolorowo

Witam,
Czerwień, błękit, granat i trochę innych kolorów. Słoneczny jesienny dzień, zarówno szmatki jak i natura są podobne. Zimny poranek i wyjątkowo ciepłe popołudnie.

Dzisiejszy zestaw łączy w sobie te różne elementy.
Czerwona, wełniana i ciepła dwurzędówka, niebieskie spodnie z cienkiej wełenki.
Kolorowy, w tradycyjne norweskie wzory sweter z szetlandzkiej wełny.
Jeszcze raz wyciągnięty ze schowka kapelusz panama.

Wszystko w otoczeniu natury.

Reszta na fotkach.

 

 

 

 

 

 

pozdr.Vslv

6 komentarzy:

  1. Wspaniały zestaw :) Nie sądziłam, że czerwień może tak pięknie współgrać z błękitem w męskiej odzieży :) Sweter po prostu rewelacyjny, te zapięcia wprowadzają klimat lekko folkowy, że zaraz pomyślałam - a może to Lord z wizytą na prowincji ;D
    Dodatki bardzo wysmakowane - jak zwykle :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam! Kolorystycznie świetnie ale chyba zrezygnowałbym ze swetra na korzyść koszuli. Ponownie nie napisał Pan nic o tych świetnych butach !
    Pozdrawiam
    Marcelo

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,
    # Klamoty - kolory nie mają płci :-), a diabeł tkwi w szczegółach, czyli odcieniach.
    Te spodnie mają bardzo nietypowy błękit, odcień wyjątkowo rzadko spotykany. Dość trudno jest je zestawiać z innymi kolorami.
    W sam raz czerwień marynarki i granat swetra współgrają z tym błękitem.

    # Marcelo - to jest jesienny "spacerowy" zestaw za miasto, stąd sweter, a nie koszula.
    Ponadto elegancka, czerwona dwurzędowa marynarka wymagała odpowiedniej oprawy, co słusznie zauważyła Klamoty.
    Poza koszulą, potrzebna byłaby w odpowiednim kolorze kamizelka, oraz fular/szalik.
    Nawiasem mówiąc klasyka rozróżnia styl ubioru w mieście i poza, czyli country.

    A o butach napisałem już wczoraj rano - nie doczytałeś :-).

    Dziękuję za komentarze
    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kolory! Pasują do tych jesiennych dni:) A sweter jest świetny!
    pozdr

    OdpowiedzUsuń
  5. Moimi faworytami w tym zestawie są:

    -buty (Lloydy jak Lloydy już same w sobie są zaczarowane więc ich nie będę jakoś przesadnie chwalić:-))),

    -broszka ( jest niesamowita!) i sweter.

    Nie wiem który to już z kolei Norweg ale już sobie ostrzę zęby :-DD

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam,

    # Mariam - kolory są jedną z istotniejszych rzeczy we wszelkich zestawach, to one tworzą nastrój

    # Jormungand - w końcu pierwsze, czarne Lloydy mam od Ciebie, czyli Twoje czary :)
    skandynawska broszka vintage doskonale pasuje do skandynawskiego vintage swetra, a z golfem to już trzeci :)
    Jak znajdę kolejny, to z pewnością będę pamiętał - młode wilczki bywają groźne :)

    serdecznie Was pozdrawiam
    tatko Vslv

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv