piątek, 8 października 2010

Vintage w kratkę

Witam

Motywem przewodnim są wintydżowe kratki, można je odnaleźć na większości elementów tego zestawu.
Podążając za zmieniającą się pogodą, niestety w chłodniejszym kierunku - zestaw jest wielowarstwowy. Przynajmniej o chłodnym poranku daje komfortowe poczucie ciepła.

Na samym wierzchu znalazła się lekka welwetowa kurtka, oczywiście w kratkę, oraz miłych dla oka jesiennych kolorach. Nie jest to jeszcze element zimowy, przynajmniej nie na mrozy.
Gdzieś tam po środku znalazła się ciemnogranatowa (navy blue - prawie czarna) bawełniana prosta marynarka na 4 guziki. Takie coś pośrednie pomiędzy marynarką, a kurtką. Dzięki dość głębokiemu podkrojowi pod rękawy, świetnie nadaje się do grubych swetrów, czego nie mogę powiedzieć o innych posiadanych marynarkach.
Na chłodne poranki dodatkowo używam ciepłego wełnianego szalika, tym razem w czarno-białą kratkę.
 

Kolejny, zresztą bardzo ciekawy element, to cienka wełniana koszula. Rzecz bardzo trudna do znalezienia w powszechnej sprzedaży, a w ogóle bardzo rzadko spotykana współcześnie. W sieci można trafić czasami na amerykańskie wełniane wojskowe koszule w kolorze khaki pochodzące z połowy ubiegłego wieku. Czasami pytam się w sklepach o cienkie wełniane koszule i w odpowiedzi wzruszenie ramion ekspedientek, że o takim czymś nigdy nie słyszały. Bardziej przedsiębiorcze próbują mi wepchnąć substytut w postaci bawełnianych flaneli, nie mające zbyt wiele wspólnego z tym co poszukuję.
Aktualnie posiadam dwie takie koszule pochodzenia włoskiego, trafione jakieś dwa lata temu w SH. Całkowicie nowe i oryginalnie zapakowane czekały na mnie. Nigdy więcej czegoś takiego nie znalazłem. No i mam jeszcze trzecią w kolorową kratę, kupioną w sklepie przed wielu laty.
Takie koszule są doskonałe na chłodniejsze pogody pod marynarkę lub kurtkę. Pozwalają unikać różnych pulowerków.

 

Kolejną i niezbyt często spotykaną rzeczą są spodnie. Uszyte zostały do noszenia bez paska - nie mają szlufek. Niekoniecznie też wymagają szelek, posiadają dyskretny system minimalnego regulowania obwodu pasa.
Niektórzy "specjaliści, bądź znawcy" mody męskiej, DC i czegoś tam jeszcze, potrafią kwestionować spodnie bez paska, nie mając pojęcia, iż jest to jedno z klasycznych rozwiązań.
Stosowane było, aby nie zakłócać nieskazitelnej linii kamizelki jakimiś sprzączkami. Zresztą zdarza się również współcześnie przy zestawach szytych na miarę.
W moim przypadku "ready to wear" trafiło dokładnie w mój aktualny rozmiar, podobnie zresztą jak garnitur w poprzednim temacie. Nie ma to jak odchudzić się deczko :-)
W sam raz na fotkach nie uchwyciłem dokładniej wyglądu pasa tych spodni, postaram się lepiej następnym razem.
Również rękawiczki są typowo wintydżowe, wydziergane ręcznie gdzieś tam w GB z bawełnianych/lnianych nici.

 

pozdr.Vslv

3 komentarze:

  1. Witam!
    Zestaw ogólnie bardzo ładny , ale dlaczego nie wspomniał Pan o tych ślicznych butach ! To chyba monk strapsy ( nie wiem czy dobrze piszę). Moim zdaniem są chyba jednym z najważniejszych elementów tego zestawu! Świetne i gratuluje gdziekolwiek zostały zakupione.
    Pozdrawiam
    Marcelo

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Marcelo,
    Nie starczyło miejsca, a temat był o "kratkach".
    Tak to są monk straps z firmy Lloyd - Dexter.
    bardzo podobny model, jednak nie identyczny.
    Świetna jakość i wyjątkowo wygodne w noszeniu.
    Zakup tam gdzie znajduję większość swoich rzeczy:)
    Stały sobie pod ściana od jakiegoś czasu, brudne z wierzchu i zakurzone. Raczej rzadko decyduję się na zakup używanych butów i nawet nie brałem ich do ręki.
    Dwa tygodnie temu z ciekawości zajrzałem do ich wnętrza i okazało się, że są całkiem czyste - praktycznie nie używane.
    Skórzana podeszwa i spód obcasów bez żadnych uszkodzeń. No i co ważne rozmiar 42, czyli dokładnie mój. No i mam. O cenie nie będę dokładnie pisał (dwie kawy :)))
    Mimo swojego solidnego wyglądu, nie są sztywne i wyjątkowo komfortowe w użytkowaniu.
    Wygląda na to, że mam dobre oko i szczęście w znajdowaniu ciekawych rzeczy.
    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem fanem kratek - nie wiem do końca dlaczego, ale kojarzą mi się... no, z mężczyzną poważnym i zaawansowanym wiekiem, tak to ujmijmy.

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv