Witam
Zrobiło się znacznie chłodniej, przynajmniej od wczoraj. Wieje zimny, wilgotny i przenikliwy wiatr, potęgujący uczucie chłodu, mimo przez dłuższe okresy czasu święcącego słońca i dodatnich temperatur.
Najlepszym przyjacielem jest wtedy solidna i ciepła kurtka.
W dniu wczorajszym znalazłem coś, czego poszukiwałem już od dłuższego czasu. Wracając z pracy zajrzałem po drodze do SH. Przejrzałem wieszaki nie znajdując nic ciekawego, chociaż poniedziałki są dniami dostawy. Już miałem wychodzić, lecz z ciekawości przejrzałem stojak w rogu z damskimi płaszczami. Czasami zaplątuje się tam coś męskiego.
No i jest - oryginalna "A classic duffle by Gloverall" w kolorze navy blue w bardzo dobrym stanie opisywana m.in. na blogu Mr.Vintage: Budrysówki.
Przymierzyłem, generalnie OK - bardzo dopasowana, tylko rękawy lekko przykrótkie. Zawiedziony odwiesiłem na wieszak. W połowie SH zawróciłem i przymierzyłem jeszcze raz - nie mogłem się rozstać. Obejrzałem dokładnie zakończenie rękawów - da się rozpruć i przedłużyć o brakujące 1,5-2cm. Oczywiście zakupiłem i mam. Michał kiedyś zakupił podobną, ale sprzedał i nie ma, a zima idzie ostra. Sam napisał, że żałuje.
Po powrocie do domu natychmiast przedłużyłem rękawy, pozostaje dokładniejsze rozprasowanie poprzedniego zagięcia. Kurtka leży bardzo dobrze zarówno na grubym swetrze, jak i cienkiej marynarce.
Doskonale chroni przed chłodem, o czym mogłem się przekonać przy okazji późnowieczornego spaceru z Aubrietą i Vegą.
W skład zestawu weszły grube wełniane marynarskie spodnie, niebieska koszula i niezbyt gruba navy blue marynarka w stylu mundurowym ( ostatnio uzupełniona o metalowe guziki).
Trzymając się navy stylu wybrałem dokerską czapeczkę. chociaż wolę kapelusze. W przyszłości przy niezbyt lodowatej pogodzie raczej będę korzystał z granatowego kapelusza.
Dla urozmaicenia zestawu dołożyłem wyraźnie żółty szaliczek i jasne rękawiczki.
Wybrałem brązowe półbuty, to jeszcze nie mroźna zima.
No i wyszedł jak na załączonych obrazkach "navy man".
Do tematu dokładam trochę nowych fotek mew będących stałym towarzyszem marynarzy, żeglarzy i rybaków.
No i kilka jesiennych fotek.
pozdr.Vslv
Wspaniała budrysówka, uwielbiam ten typ płaszczy :) Świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTym razem beż żadnego "ale" :) Wszytko bardzo mi się podoba. Budrysówka jest świetna. Całość bardzo fajnie zestawiona a żółte dodatki to taki "diabełek". Osobiście jestem wielką fanką takich przełamań w ubiorze :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęścia do wyszukiwania takich pięknych rzeczy! A może raczej dobrego oka :) Kurtka świetna, sama takiej szukam, gdyż poza urokiem jest bardzo praktyczna dzięki kapturowi. Klasyk!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wuwu
Płaszcz jest niesamowity ;)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuń# Sanna - dzk b. To moja pierwsza budrysówka i czuję się w niej świetnie,
# Koliberka - dzk b. Ja też lubię "błysnąć" jakimś elementem i zazwyczaj to jest w moich szmatkowych zestawach
# Wuwu - dzk b. Spróbuj z NLP, wizualizacja dobrze działa :-)
" TheMen'sSide - dzk b. Tak to prawda. Jednak sam płaszcz nie wystarcza, wymaga oprawy. Jak również sam w sobie jest oprawą.
pozdr.Vslv
Ech, jaka piękna ta budrysówka. A z tym żółtym szaliczkiem dosłownie cukiereczek:)) Dobrze, że się jednak po nią wróciłeś, taki skarb to grzech nie kupić. Elka
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńZestaw świetny ! Zrezygnowałbym jednak z czapki która może wpasowuje się w temat "navy" ale moim zdaniem wygląda okropnie na tle całości. Reszta super.
Pozdrawiam
Marcelo
Trafiłam tu dziś po raz pierwszy i muszę powiedzieć że mnie zaskoczyłeś. Świetnie bawisz się modą! a płaszcz jest boski!!
OdpowiedzUsuńŚwietny zakup. Kurtka robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńGdyby ta "moja" była granatowa, to nie sprzedałbym jej :) a była kawa z mlekiem.
Trochę "gryzą się" te dwa różne odcienie żółtego, ale generalnie bardzo stylowo.
Wszystko byłoby super gdybym nie miała takiej samej:) No może prawie takiej samej, moja jest trochę luźnawa, ale chcę ją zmniejszyć. Jak tylko to zrobię wrzucę zdjęcia. Ale dopiero teraz boję się ją nosić, wcześniej jak ją założyłam i ktoś powiedział, że wyglądam "jak mój ojciec" to się nie przejęłam... A jednak coś w tym jest;))
OdpowiedzUsuńPS fajny nagłówek:)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuń# Elka - dzk, rzeczywiście dobrze
# Marcelo - fakt, że ta dokerska czapeczka nie jest zbyt twarzowa, przynajmniej jest to wyraźne w moim przypadku. Będzie rezerwą na nieprzewidziane przypadki. Na zimę mam dwa "futrzaki", a teraz wystarcza kapelusze
# Pola - dzk b, zparaszam do dalszych odwiedzin
# Mr.V - dzk, kawa z mlekiem jak sądzę też była niezła, no i nawiązywała do początków tych kurtek :)
Następnej nie pozbywaj się tak łatwo.
Żółte do żółtego - trochę tak.
Chociaż oba kolory tak naprawdę nie występują równocześnie.
# MariaM - małe szanse na równoczesność. To i tak lepiej niż w pewnej reklamie:
- wyglądasz jak swoja babcia :-).
Ponadto czasami mogę usłyszeć:
- wyglądasz jak swoja córka :)))))
Dostosować tę kurtkę do siebie - warto: raz ciekawa klasyka, dwa jest bardzo ciepła.
Nagłówek nowy, też jak Ty poszedłem na zmiany wystroju.
pozdr.Vslv
Szczyt i afera - tutaj uczciwy człowiek nie może nic nie może wyszukac, a tam morze samo wyrzuca skarby na brzeg. Choc trzeba się wykazac żyłką łowcy, fakt.
OdpowiedzUsuńZestaw ok, choc buty - co sam Pan dziś zauważył - lepsze byłyby ciemniejsze.
:))) To faktycznie troszkę lepiej;)No i fakt dla Ciebie to może nawet w jakimś sensie być komplement:)
OdpowiedzUsuńCo do nagłówka - popieram!
Witam
OdpowiedzUsuń# Mosze - morze czasami wyrzuca różne skarby na brzeg. Tyle tylko, że większość nawet, gdy się o nie potknie, to i tak ich nie zauważy.
Potrzebna jest wyobraźnia i dusza łowcy.
Tutaj możesz zobaczyć skraby z morza połączone z wyobraźnią MariaM - Zaślubiny patyków
Większość rzeczy jakie kupuję, nie znajduje uznania u potencjalnych nabywców. Skarby czekają spokojnie na mnie, czasami dość długo. Np. marynarkę z kapturem kupiłem po paru miesiącach widzenia na wieszaku za równowartość jednej kawy.
# MariaM - chyba tak, chociaż nie do końca jestem pewien wydźwięku, czyli oskarżenia o "zniewieścienie", lub mniej popularne preferencje :)))))
pozdr.Vslv