Witam,
dzisiejszy poranek należał do chłodniejszych. Na zaokiennym termometrze tym razem -10 oC, co wskazuje na potrzebę cieplejszego odzienia przy wędrówce po odkrytym terenie. Jak zwykłe wyszliśmy z Vegą jeszcze o świcie, na ponad godzinę przed spodziewanym wschodem słońca.
Po drodze zakupiłem kubek gorącej kawy z cynamonowym aromatem i powędrowaliśmy dalej. Cisza przerywana chrzęstem śniegu pod butami, drzewa pięknie oszronione, czyli prawdziwa zima.
Niestety nie udało się dojrzeć słońca spod gęstej warstwy chmur.
Chciałbym zwrócić uwagę na krótkie bezpalcowe rękawiczki podbite futerkiem. Przy bezwietrznej pogodzie spokojnie wystarczają nawet przy niskich temperaturach. Ani razu nie musiałam zakładać dodatkowych ciepłych jednopalcowych rękawic, natomiast dobrze służyły jako ocieplacz dla kubka z kawą.
Poza dwudziestominutowym postojem przy wiatraczku nie odczuwałem żadnego chłodu.
pozdr.Vslv
ps. jak zwykle było to ponad 10 000 kroków i około 13 kilometrów
Jestem pod wrażeniem Twojego bloga i Ciebie jako człowieka.
OdpowiedzUsuńZaczynam intensywnie rozmyślać nad zawartością swojej szafy.
Dzięki za inspirację!
Mila
Witam,
Usuńmiło jest, gdy mogę zainspirować do szerszego spojrzenia na strój, rolę ubioru, pragmatyzm, styl i niekonieczne bezwarunkowe uleganie modzie.
pozdr.Vslv
WOW! JESTEM POD OGROMNYM PODZIWEM.
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńJak u mnie będzie -10 to będę się cieszyć z ocieplenia gdyż aktualnie nawet szwedzkie auta siadają (z powodu akumulatorów).
OdpowiedzUsuńInteresujący szal.
Pozdrawiam, Charlie
No cóż, Saaba już nie ma, Volvo jest chińskie, a akumulatory nie wiadomo skąd :-)
UsuńMieszkam w dziwnym miejscu: najwyższa średnia roczna temperatura i jednocześnie krótkotrwałym przybyszom bez względu na porę roku zazwyczaj jest zimno - takie to miejsce :-)
Szal jest bardzo obszerny i wykonany z cieniutkiej wełenki - wzorem Nomadów daje się dwukrotnie obmotać dookoła szyi. Jednocześnie przewiewny i wyjątkowo ciepły. Sprawdza się w najprzeróżniejsze pogody, prawdziwy przyjaciel włóczęgi.
pozdr.Vslv
Jak zwykle fajne zdjęcia i dobry ubiór stosowny do pogody u mnie był -14 jak byłe z psami na spacerze pozdrawia z drugiego końca wybrzeża to jest z Gdyni Wojtek
OdpowiedzUsuńPo dwóch godzinach wędrówki Vega miała dosyć i stwierdziła, że czas do domu.
UsuńPogłaskaj pieski ode mnie.
Pozdrowienia dla wschodniego wybrzeża. Ostatnimi laty macie znacznie gorzej: zimniej, a i wichury oraz sztormy znacznie silniejsze.
pozdr.Vslv
Piękna zima u nas trochę cieplejsza ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj, czyli poniedziałek jest znacznie zimniej. Stacja pogodowa w Zirchow (niedaleko Świnoujścia) o godzinie 07:00 rano podała temperaturę -27,2 oC. Na szczęście jest bezwietrznie i wzeszło wyraźne słońce, przy odpowiednio dobranych ciuszkach nie ma problemu. Przy silniejszym wietrze byłoby trudno wytrzymać. Ponadto w mieście jest zawsze cieplej, u mnie na zaokiennym było -21 oC
Usuńpozdr.Vslv
Piekne zdjecia, ten wiatrak w zimowej scenerii, to jak widokowka z dalekiej polnocy, zreszta wszystko przypomina raczej rejony podbiegunowe a nie nasze, polskie!
OdpowiedzUsuńGoraco pozdrawiam z wyjatkowo mroznych dzisiaj Kaszub :)
No właśnie, to Kaszuby chyba leżą znacznie bliżej rejonów podbiegunowych, niż wyspa na której mieszkam.
UsuńTo jest właśnie magia fotografii - kierując obiektyw we właściwym kierunku i naciskając migawkę we właściwym czasie - możemy uzyskać takie obrazki, jakie widzimy w swojej wyobraźni.
Trzymaj się ciepło
Vislav
Piękne są te białe zdjęcia, zwłaszcza to z wiatrakiem...
OdpowiedzUsuń