do wczorajszego super ciepłego swetra, roboczych butów i czapki uszanki dołożyłem inny zestaw. Spodnie z demobilu szwedzkiej armii, ocieplacz oddziałów SAS z wojny falklandzkiej o
Do tego wszystkiego ciepły wełniany golf i syberyjskie rękawiczki plus dwie pary wełnianych skarpet.
I oto w ten sposób powstał zimowy zestaw paramilitarny. Niemniej ciepły niż wczoraj, jednak ze względu na ocieplacz SAS i solidne drelichowe spodnie, znacznie bardziej odporny na podmuchy zimnego wiatru.
Te robocze buty chyba będą stałym elementem mojego stroju do końca lutego. Podeszwa jest olejo i kwasodporna, natomiast wierzch z solidnej skóry też powleczonej jakimś anty-świństwa środkiem.
Niestety przy ujemnej kilka stopni temperaturze - jezdnie i chodniki pokrywa błoto pośniegowe nasycone jakąś chemią. Tragedia dla normalnych skórzanych butów.
pozdr.Vslv
* poprawka dzięki spostrzegawczości Kasi - dzk b
* poprawka dzięki spostrzegawczości Kasi - dzk b
Fakt, błoto pośniegowe + sól niszczą każde buty :(
OdpowiedzUsuńNo cóż pozostaje boso w sandałach, lub solidnych kaloszkach. Lepiej to drygie :-)
Usuńpozdr.Vslv
Jeśli chodzi o wojnę w 1982 roku to były Malwiny a nie Malediwy :)
OdpowiedzUsuńDzięki, nie wiem skąd mi się te Malediwy przyplątały. Fakt, że powinienem sprawdzić. Zazwyczaj zresztą to robię, chyba brytyjski SAS mi w głowie namieszał.
Usuńpozdr.Vslv
Malediwy są marzeniem każdego kto ma do czynienia z takim mrozem ;)
UsuńJa tam lubię każdą porę roku i każdą pogodę, nawet lodowato-deszczową.
UsuńTe Malediwy, to może reklama podprogowa w TV, chociaż dla mnie każda jest podprogowa - nie zwracam uwagi :-)
pozdr.Vslv
Witam ten ocieplacz to na moje oko podpinka od kultowej już kurtki M-65 tak mi się wydaje ,musiałbym zobaczyć lepsze zdjęcie ,a tak w ogóle to bardzo fajnie i odważnie jak zwykle pozdrawiam Wojtek.
OdpowiedzUsuńWitaj Wojtek,
Usuńten temat był już przeze mnie dogłębnie analizowany, zajrzyj na koniec tego tematu pikowanka II
Tam jest link opisujący to wyposażenie. Jest to niezależny ocieplacz zakładany pod, lub na mundur/kurtkę.
pozdr.Vslv
Witam no faktycznie z daleka wygląda jak wyżej wymieniona podpinka zasugerowałem się ostatnim zdjęciem ,cóż człowiek uczy się całe życie pozdrawiam Wojtek
OdpowiedzUsuń