Witam,
ostatnia część weekendowego tryptyku, czyli niedzielny mix.
Od strony ubioru uzbierało się;
wełniana pasztuńska czapeczka z podziękowaniami dla kolegi Pauliny, fajna rzecz,
oryginalna budrysówka z firmy Gloverall po inuickim liftingu w postaci futerek,
norweski wełniany golf,
niemieckie bryczesy,
robocze buty nie wiem skąd
myśliwska torba znaleziona na podwórku kolegi, wyrzucona przy okazji sprzątania strychu.
Rano Vega na lodzie kręciła piruety. Po południu zajrzałem do Aubriety. Wszystkiego po trochę.
pozdr.Vslv
Od dłuzszego czasu podziwiam Pana styl..gdyby wszyscy mężczyzni mieli taki gust...
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Pani Aubriety!
A, i ten ptaszek jest przecudny!
Dzk b :-)
UsuńPiękne zdjęcia! i ten Psiak :)
OdpowiedzUsuńVega to urodzona artystka i gwiazda. Uwielbia pozować i jest łasa na komplementy - przekażę.
UsuńALE FAJNY PTASIOOO:)
OdpowiedzUsuńRudziki to wyjątkowo towarzyskie ptaszki i są fajne. Ponad rok temu mieliśmy w domu pisklaka rudzika na wychowanie - wypadł z gniazda. Po odkarmieniu i podrośnięciu pofrunął sobie na wolność.
UsuńWitam szczególnie zainteresowały mnie te niemieckie spodnie ,reszta też dobrana ze smakiem jak zwykle pozdrawiam Wojtek
OdpowiedzUsuńSpodnie, to są typowe współczesne bryczesy do konnej jazdy. Kolor midnight blue. Jest to trochę bardziej elegancka wersja bez naszytych skórzanych łat.
UsuńSprawdziłem dokładnie. To jest jednak wyrób brytyjski (pomyliłem się):
Tally HO Riding Wear
pozdr.Vslv
Dziękuję za odpowiedź Wojtek.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to, że nie tylko dla mody znajdujesz to miejsce - bo styl to nie tylko ubranie!
OdpowiedzUsuńWitaj,
Usuńto prawda. Ubranie to tylko komunikat pokazujący nas na zewnątrz. Oczywiście poza podstawową, czyli użytkową funkcją. Zabawne są prezentacje, na głownie damskich blogach, letnich kreacji zimą.
trzymaj się ciepło.
pozdr.Vslv
Fajne zimowe kreacje! Twoja czapeczka- swietna!
OdpowiedzUsuńLubię takie nieoczekiwane nakrycia głowy.
UsuńTwój płaszcz jest obłędny!
OdpowiedzUsuńWłaściwie to jest kurtka, zresztą w swojej bardzo klasycznej formie - czasy II WŚ
UsuńObecnie panuje istny szał na zapomniane budrysówki oraz wojskowe parki.
OdpowiedzUsuńNo i proszę, kto występuje w budrysówce i jak zwykle jest zorientowany w terenie?
Świetne kojoty doszyłeś!
Czapka rozśmiesza mnie w pozytywnym znaczeniu:)))
Uwielbiam to twoje przywiązanie do jakości materiałów + teatralno awangardowo wyczesane traperskie dodatki...
Kombinacja kolorystyczna ubrania Twojej uroczej partnerki po prostu MEGA!
Ściskam Was oboje po jednym razie:)
Znacznie wyprzedziłem ten szał. Ta budrysówka była już w użyciu poprzedniej jesieni i zimy 2010/2011. Kojoty są przydatne z dwóch względów: ocieplają i zwiększają rozmiar. Kurtka była trochę przymała.
UsuńPartnerka jest MEGA :-)
dzk b i uściski
Vislav