niedziela, 4 grudnia 2011

Vega

Witam,

jak zwykle spacer z Vegą o wczesnym poranku, jeszcze przed wschodem słońca. Vega szczęśliwa, że wreszcie weekend i mamy przed sobą kilkugodzinny spacer ganiała wszystkie ptaki. Czasami tylko przysiadała sobie obserwując, jak robię fotki.
Pogoda dopisywała i świeciło słońce, jedynie zimny wiatr nie pozwalał pozostawać zbyt długo na plaży.


















pozdr.Vslv

2 komentarze:

  1. Wildrose - dziękuję.
    Jak już kiedyś napisałem - trzeba rano wstać, skoro świt :-)
    A w weekendy Vega tego pilnuje i egzekwuje.

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv