pogoda bez wyrazu, od samego rana mżawka. Trudno było znaleźć ciekawe motywy do fotografowania. Jedynie Vega była szczęśliwa ganiając dookoła, jak zwykle zresztą.
Pod poprzednim postem przeczytałam w komentarzu, że "jest Pan o wiele lepszy niż większość szafiarek" i... zdecydowanie się z tym zgadzam! Nie próbuje Pan kreować wszechobecnej, mało wyszukanej mody, nie reklamuje Pan internetowych butików, a także nie udaje Pan nikogo - a niestety, te zjawiska są powszechne, co szczególnie zauważalne na blogach. Zresztą, Pana blog to coś więcej niż tylko moda ;-)! Gratuluję odwagi bycia sobą w tym kartonowym, sztucznym świecie! Będę zaglądać na Pański blog częściej. Pozdrawiam ciepło! Zuzanna
Zapraszam do odwiedzin od czasu do czasu. Ten blog nie ma innych celów poza przyjemnością tworzenia i dokumentowania tegoż. Obejmuje to zarówno, szmatki, jak i fotografowanie. Czasami porównuję ten blog do pensjonarskiego pamiętnika z domieszką ekshibicjonizmu.
To drugie wynika z tego, że nie trzymam zapisków pod poduszką lub w szufladzie. Zapis po zapisie jest natychmiast publikowany. To zasługa nowoczesnych technologii, kiedyś pamiętniki były publikowane bardzo późno lub wcale. Zmieniły się też poglądy na prywatność i co w związku z tym wypada, lub nie. pozdr.Vislav
Witam, dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany. Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!! dzk b Vslv
Pod poprzednim postem przeczytałam w komentarzu, że "jest Pan o wiele lepszy niż większość szafiarek" i... zdecydowanie się z tym zgadzam! Nie próbuje Pan kreować wszechobecnej, mało wyszukanej mody, nie reklamuje Pan internetowych butików, a także nie udaje Pan nikogo - a niestety, te zjawiska są powszechne, co szczególnie zauważalne na blogach. Zresztą, Pana blog to coś więcej niż tylko moda ;-)! Gratuluję odwagi bycia sobą w tym kartonowym, sztucznym świecie! Będę zaglądać na Pański blog częściej. Pozdrawiam ciepło! Zuzanna
OdpowiedzUsuńZapraszam do odwiedzin od czasu do czasu. Ten blog nie ma innych celów poza przyjemnością tworzenia i dokumentowania tegoż. Obejmuje to zarówno, szmatki, jak i fotografowanie.
UsuńCzasami porównuję ten blog do pensjonarskiego pamiętnika z domieszką ekshibicjonizmu.
To drugie wynika z tego, że nie trzymam zapisków pod poduszką lub w szufladzie. Zapis po zapisie jest natychmiast publikowany. To zasługa nowoczesnych technologii, kiedyś pamiętniki były publikowane bardzo późno lub wcale.
Zmieniły się też poglądy na prywatność i co w związku z tym wypada, lub nie.
pozdr.Vislav
Mnie zawsze zachwycają Twoje zdjęcia....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDzk b.
Usuńpozdr.Vslv