Witam
Zgodnie z zapowiedzią odnośnie odmiennych stanów świadomości fotorelacja z ostatniego weekendu i Kupalnocki spędzonej razem z Aubrietą na Wyspie Skarbów w Karsiborzu.
Wszystkie pokazane stroje wyszły spod ręki Aubriety, jest to najprawdziwsze DIY. Tylko niektóre elementy zostały wykonane przeze mnie, m.in zielony kaftan, korona, kolorowe sznury do płaszcza szamańskiego.
Zabawa była świetna. Mnie nie ma na fotkach - to ja dokumentowałem.
Reszta na fotkach.
pozdr.Vslv
p.s. zdjęcia zostały wykonane w plenerze i nie były w żadnym momencie inscenizowane. Jest to reportaż ze zdarzeń "robiony" na żywo.
p.s.2 - to nie jest przebranie, tylko ubranie i związane jest z jednym z zajęć Szamanki Aubriety. Tak też podróżujemy wysłuchując czasami zabawnych pytań.
To jest dopiero strój!
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńTo jest tylko skromna część zestawów szmatkowych Aubriety. Ma ich cały stos, a wszystko własnoręcznie uszyte i przyozdobione.
pozdr.Vslv