Witam
Nie jestem duchem, ani tym bardziej aniołem. Ponadto biel jest biała w otoczeniu innych kolorów.
Dzisiejsze zestawienie szmatek jest w jasnej i głownie białej tonacji.
Podstawą jest biała bawełniana koszula i białe lniane spodnie. Ze względu na wciąż jeszcze chłodne poranki założyłem wełnianą jasnoszarą marynarkę. Nie jest zbyt gruba i poza wyraźnymi upałami dobrze służy o tej porze roku.
"Nowością" jest jasny jedwabny włoski krawat z przewagą bieli, plus ukośne cienkie niebieskie i zielone paski. Krawat jest dość gruby i "mięsisty", tak więc i koszula jest z trochę grubszej bawełnianej tkaniny. Marynarka jest również w ukośne szare jaśniejsze i ciemniejsze prążki.
Pasek granatowy typu plecionka, ze skórzanym zakończeniem. Na nogach loafersy, takie trochę bardziej luksusowe mokasyny na grubszej skórzanej podeszwie.
W godzinach pracy, o ile nie ma wyraźniejszej potrzeby mniej wygodną marynarkę zamieniam na bezrękawnik bawełniano-lniany sweterek/pulowerek.
Bardzo elegancko. Najbardziej przypadł mi do gustu krawat - jest piękny.
OdpowiedzUsuńWitaj Gunia - dziekuję. Masz rację, cała reszta jest oprawą dla tego krawata. Spodobał mi się od razu: zarówno ze względu na jakość i jedwabną tkaninę, jak również jego morsko-wiosenny i bardzo optymistyczny nastrój.
OdpowiedzUsuńpozdr.Vslv
Bardzo fajnie, kolorystyka idealna na lato :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze stylizacją bardzo gustowna i dopracowana w najmniejszym szczególe. Wszyscy czekamy już na prawdziwe, upalne lato aby zrzucić w końcu marynarki, blezery i tym podobne pozostałości po wiosennym chłodku!
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuń# Sanna - dziękuję - szkoda, że na ulicach wciąż królują ciemne bez-wyraziste kolory. Wciąż jeszcze nie czuje się wiosenno-letniego czasu sądząc po ubiorach
# A 16.06/22:44 - dziękuję. W kolejnym temacie już jestem bez marynarki i w krótkim rękawku. Jest fajnie i ciepło.
pozdr.Vslv