wtorek, 23 marca 2010

wiosna

Wiosna staje się powoli odczuwalna. Mimo chłodnych poranków i zimnych nocy - w dzień bywa słonecznie i sympatycznie. Po długiej i momentami ostrej zimie, gdy temperatury sięgają powyżej 10oC wydaje się czasem, że jest wręcz upalnie.
Właśnie przyszedł czas, gdy nie jest wiadomo jak się ubrać. Ja sam jestem zwolennikiem metody iż lepiej chłodnym porankiem za mało, niż po południu gotować się w nadmiarze.

Poniżej fotki z zestawów z ostatnich dwóch dni. Filcowy kapelusz i podwójny jedwabny-wełniany szalik okazały się zbyt "ciepłe" przy powrocie z pracy.
 

Następnego dnia sięgnąłem po raz pierwszy w tym roku po lżejszą panamę. Może trochę zbyt wcześnie jak na tę porę roku i trochę ekstrawagancko o wczesnym poranku, jednak po południu ma świecić pełne słońce. Nie przewiduje się też opadów deszczu.
Do tego lżejszy jedwabny szalik - poza funkcją ozdobną, chroni też przed chłodniejszym wiaterkiem od morza.
W zestawie poza lotniczą skórzaną kurtką ubrałem dość obszerne jasne spodnie i jasną koszulę plus krótka skórzana kamizelka.

 

Po pierwszym dniu dość szybko doszedłem do wniosku, że szeroki dość ciężki skórzany pasek niezbyt się sprawdza przy dość luźnych spodniach. Całość ma tendencję do zjeżdżania w dół i zmusza do ciągłego podciągania spodni.
Następnego dnia zastosowałem szelki i jest dużo lepiej. Spodnie "wiszą" na tej wysokości jaka mi odpowiada, no i układają się dużo lepiej.

 

Dodatkowo parę fotek z detalami. Kapelusz Panama, buty Timberland (nie są już takie gładkie, jak na początku - jednak zimę przeszły doskonale)

 

Można już stopniowo przemieszczać szmatki w szafie szykując się do prawdziwej wiosny.

pozdr.Vslv

2 komentarze:

  1. zapraszamy na bloga o szafiarkach :)
    zakatki-polskich-szaf.blogspot.com

    czy byłby Pan zainteresowany wywiadem na temat Pańskiego bloga? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Yeah!

    Witam kolejnego bloga poświęconego różnym osobom i szmatkom, czyli szafiarstwu. Dodałem to przedsięwzięcie do pakietu: MYSZKOWAĆ, PRZEGLĄDAĆ, SZPERAĆ I SZUKAĆ i będę zaglądał od czasu do czasu.
    Dziękuję za odwiedziny na mojej stronie i zapraszam do korzystania z zamieszczonych materiałów oraz pozostawiania ewentualnych komentarzy. Chociaż to drugie jak sądzę, to raczej u Was.
    Co do samego wywiadu, hmm... nie przepadam za formułą "happy blog" i podobne - podaj 10 odpowiedzi na 10
    pytań.
    Wszystko co dotychczas miałem chęć napisać na temat szmatek, mody, stylu i paru innych rzeczy, znajduje się w zakładce [wybrane teksty]
    Można czytać i cytować do woli, nie widzę też przeszkód w wykorzystaniu moich fotek dla potrzeb Waszego blogu.
    Serdecznie pozdrawiam
    Vislav

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv