Kontynuując temat drelichów, tym razem zestaw bardziej "odświętny", jednak dalej w prostym - nie urzędniczym, czy biznesowym stylu.
W zestawie: drelichowe spodnie Lee Dungarees Carpenter, biała drelichowa koszula, bawełniana lekka marynarka, półbuty (outlet RC), kapelusz panama. Do tego granatowy szalik i granatowe szelki, czyli cieśla pełną gębą.
Dla mnie absolutnym odkryciem z ostatnich kilku dni jest Denny's World - młody chłopak z świetnym wyczuciem stylu, koloru, kompozycji. Potrafi bezbłędnie korzystać zarówno z modnych trendów jak i klasyki przetwarzając wszystko z dużym poczuciem humoru we właściwy sobie sposób. Warto zajrzeć na LB i obejrzeć prawie dwie setki różnych stylizacji Rewelacja !!!! Przy okazji cytat ze strony autora: I absolutely hate people… …who makes fun of you because of the way you dress… then months later they are wearing the same shit. ….really? really? GHEY.
pozdr.Vslv
podoba mi się marynarka..całość świetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńa chłopak rzeczywiście interesujący...
Witaj Tara!
OdpowiedzUsuńTak to prawda - jest świetnym przykładem, że szeroko pojęta klasyka nie musi być nudna.
Ponadto wcale nie musi być śmieszna dla ludzi bardzo młodych.
pozdr.Vslv
tak chłopak ma pomysł na ciuchy :)
OdpowiedzUsuń