środa, 4 listopada 2009

Zaległe 1

Uzupełniając prośbę Gabrieli Francuz z komentarza do tematu płaszcz na jesień zamieszczam kilka fotek.

Szalik jest inny, znacznie cieplejszy - od rana prószy śnieg i wieje zimny wiatr. Do pracy chodzę pieszo, minus kawałek promem przez kanał.

 

 

Zrobiłem fotkę metki przyszytej na płaszczu - Malcolm Kenneth NY. To co znalazłem w sieci, jest to prawdopodobnie "zabytek" z lat 60-tych. Może ktoś wie coś więcej na temat tej firmy.

 

5 komentarzy:

  1. Świetne dodatki, wszak "dodatek to element ikonografii wyrażającej osobowość jednostki" - cytat z filmu "Diabeł ubiera się u Prady". Moje motto :)
    Promem do pracy? Zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadza się, zmiana dodatków pozwala całkowicie zmienić wizerunek i to one, a nie stroje nawet z najwyższej półki tworzą styl danej osoby.

    Co do promu - to tylko 7 minut w jedną stronę. Po latach powszednieje, a o tej porze roku bywa dokuczliwe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest Pan magiczny. Większość mężczyzn zakłada to co im się nawinie, a tu Pan nie dość że dobiera skrupulatnie elementy stroju to jeszcze interesuje się trendami, firmami, ogólnie modą. Serdecznie pozdrawiam i życzę wielu modowych pomysłów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie spotyka się tak ubranych panów na polskiej ulicy - a wielka szkoda. Rękawiczki i aptekarska torba rewelacyjne i świetnie komponują się z płaszczem. Sądzę, że w tym stroju z chęcią złapałby Pana każdy fotograf mody ulicznej.
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv