wtorek, 12 czerwca 2012

white'n'red

Witam,
biało-czerwoni, biało-czerwony, biało-czerwona, biel i czerwień = to wszystko w ostatnich dniach jest widoczne i odmieniane na wiele sposobów.
Nie jestem kibicem i nie oglądam meczów - prawdę mówiąc śmiertelnie mnie te biegi za piłką nudzą.

Natomiast bardzo pozytywnie oceniam zjawisko EURO 2012. Wielki Główny Księgowy oczywiście liczy wszystko narzekając, że krótkoterminowo i finansowo z pewnością nie będzie się spinać. Ja natomiast uważam, że wartość dodana obejmująca to wszystko co przy okazji igrzysk powstaje jest nieocenione.
Śmieszą mnie politycy, którzy jeszcze całkiem niedawno wybrzydzali na wszystko, a teraz w kolorowych szaliczkach udają kibiców próbując uszczknąć chociaż punkcik popularności.

Podobają mi się nawet najmniejsze strefy kibiców pełne rozentuzjazmowanych i kolorowo zwariowanych ludzi.

Śmieszą mnie poszukiwacze kiczu.

Będąc z boku, czasami jestem w środku. Nie korzystając z gadżetów wyprodukowanych na EURO 2012 korzystam z bieli i czerwieni w swoich niektórych zestawach. I tego mi brakuje u innych na codziennych ulicach.

Dzisiaj wcześnie rano wychodząc na spacer z Vegą założyłem czerwony sweter i czerwone skarpetki, oraz biały szaliczek.
Przy okazji fotografując szukałem bieli i czerwieni w otoczeniu, pomijając wzmiankowane gadżety.











































pozdr.Vslv

4 komentarze:

  1. Widzę, że został też uchwycony modny w tym sezonie motyw wisienek :)
    Pozdrowienia z Łodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wisienki w tej formie też się wpisują w narodową tradycję :+)

      pozdr.Vslv

      Usuń
  2. Bardzo mnie zainspirowales swoim poprzednim bialo-czerwonym wpisem. Mieszkam w Niemczech i jakos przespalam przygotowania do Euro od strony gadzetow. Mam jednak w szafie tyle bialych, czerwonych i bialo-czerwonych ciuchow, ze cale Euro przechodze w barwach narodowych, przed poludniem w pracy, po pracy jako mama. Bardzo, ale to bardzo cieszy mnie to jak postrzegane jest Euro w Polsce i sama Polska tutaj w Niemczech. Naprawde bardzo pozytywnie. Mecze ogladamy w domowej strefie kibica. Grecy mieli olimpiady, Rzymianie gladiatorow, a my Fußball. Super chlopaki wczoraj z Rosja zagraly.
    Pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już w jednym z komentarzy napisałem:

      staliśmy się równocześnie bardziej Polakami i bardziej Europejczykami.

      pozdrowienia
      Vislav

      Usuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv