niedziela, 3 czerwca 2012

plaża

Witam,
uchwycić to co nieuchwytne, czyli nastrój

Wieczorową porą razem z Aubrietą wybraliśmy się nad morze. Słońce, jak mleczna żarówka delikatnie przeświecało przez chmury. Aubrieta zbierała muszelki do swoich florystycznych celów, ja fotografowałem.

Takie delikatne praktycznie bezcieniowe oświetlenie pozwala na jeszcze inne pokazanie nadmorskiej plaży.































pozdr>Vslv

2 komentarze:

  1. Witam
    Codziennie wchodzę na pana stronę ,żeby obejrzeć zdjęcia. Są piękne.Dziękuję i proszę o jeszcze.Pozdrawiam BM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj BM,
      staram się i dziękuję za komplementy. Chociaż muszę stwierdzić, że jestem chyba jednym z najbardziej aktywnych blogerów. Już w tym roku mam 129 wpisów :-)
      pozdr.Vslv

      Usuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv