po różnych próbach i przygotowaniach przyszedł czas na ciekawsze projekty związane z pływaniem na wiosłach na deskach.
Stąd też nie było ostatnio nowych wpisów na blogu. Otóż razem z kumplem Markiem wybraliśmy się po wodach Zalewu Szczecińskiego na trzydniową wyprawę na deskach ze Świnoujścia do Usedom.
Łącznie pokonaliśmy około 60 kilometrów na wiosłach.
Pogoda była różna: palące słońce i przelotny deszczyk, wiatr i fale, a czasami flauta.
Przepiękna natura i odludne tereny.
Część trasy udało się zarejestrować na Endomondo - mapka na dole.
Trochę fotek z trzech dni. Na więcej nie mam czasu. Jutro samotnie ruszam w kolejną trasę do Anklam w Niemczech. Do pokonnaia ponad 100 kilometrów w cztery dni.
Fantastyczna wyprawa. A czy ja dobrze widzę, że ta woda na zdjeciach jest trochę za zielona? Jakieś zakwity?
OdpowiedzUsuńwitajta druhu! Dawnom nie pisała ale pozdrawiam serdecznie z gorącego jak piekło Egiptu / u nas w słońcu ponad 50 stopni/ Zdjęcia jak zwykle cudowne. Uszanowania dla Aubrie i slicznych córek :) Lea
OdpowiedzUsuń