środa, 21 kwietnia 2010

pastel 2

Witam

No cóż okazało się, że wiosna nie jest taka wiosenna jak się wczoraj wydawało. Stąd też wierzchnia warstwa zestawu jest bardziej deszczo i chłodoodporna.

Gruby i ciepły, szary filcowy kapelusz ma za zadanie chronić przed chłodem i zimnym wiatrem. Poradzi sobie również z poważniejszym deszczem, o ile prognoza na popołudnie się spełni. Aby trochę złagodzić surowy i formalny wygląd kapelusza, w ramach DIY (zrób to sam) dołożyłem ręcznie tkaną wełnianą taśmę krajkę.

Na nogach jak zwykle przy zimnych dniach Timberlandy.

 

Spodnie i koszula, tym razem w ciepłej tonacji z ulubionej firmy Dockers. Zresztą w sam raz nazwa i logo odpowiadają miejscu w którym pracuję.

Wełniana w jasnym kolorze marynarka, oraz sweterek bezrękawnik (len + bawełna) ten sam jak w poprzednim zestawie.

 

Krawat również w spłowiałych, pastelowych kolorach - jednak w ciepłej tonacji. Pochodzi z tej samej firmy jak poprzednik, czyli Mulberry England. Bardzo delikatny, wykonany z mieszanki bawełny i jedwabiu.

 

Mam w planie jeszcze jeden zestaw, z krawatem o trochę bardziej zdecydowanym kolorze.

pozdr.Vslv

2 komentarze:

  1. Ten zestaw bardziej mi się podoba niż poprzedni, choć w sumie, to nie wiem dlaczego :) Tak jest i już :)
    Kapelusz piękny, no piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Klamoty!
    To proste. Dla rudawego blondyna ciepłe kolory lepiej się zgrywają.
    Chociaż ze względu na niebieskie oczy błękity też przechodzą.
    Zresztą fotografia czasami bywa złudna, chociaż PS nie używam.
    Kapelusz po liftingu rzeczywiście wygląda lepiej niż z wąskim czarnym paskiem.
    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv