Witam,
auto-pobudka po czwartej rano - szmatki, kawa, papierosy, obroża, smycz, drzwi, klucze. I już jesteśmy razem z Vegą w drodze naprzeciw wschodzącego właśnie słońca. Ciepło, ptaki śpiewają, a poza tym cisza, gdzieś tam przemknie się taksówka. No i właśnie ukazujące się w oddali olbrzymie słońce. Jest wspaniale co próbowałem pokazać na fotkach.
pozdr.Vslv
Ale Pan jest elegancki !
OdpowiedzUsuńWitaj Vega!
OdpowiedzUsuńmiło jest usłyszeć komplement ze strony gwiazdy :-) Twój zestaw in love with caramel rzuca na kolana, Gladiatorka również.
serdecznie pozdrawiam Vislav
Wschód słońca nad morzem - przepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMarynarka z czapką, butami i całą górą świetnie gra. Spodnie jednak trochę mi odbiegają, ale może czepiam się niepotrzebnie...
Witam,
Usuńspodnie w sam raz na poranny spacer z Vegą :-) Nie jest to szczyt elegancji, ale pora i miejsce odpowiednie. No i w naturze wyglądają trochę lepiej, niż na fotce. Nie ma m.innymi tak dużego kontrastu pomiędzy ciepłym, a zimnymi kolorami.
pozdr.Vslv