Witam,
zaczęło się słonecznie, a zakończyło się deszczowo. Nie przeszkodziło to jednak w zwyczajowej trasie "10 tysięcy kroków" do wiatraczka i z powrotem wzdłuż kanału portowego. Słońce wschodzi za rzeką j dzięki temu mamy piękne widoki, za każdym razem inne zresztą. Tyle tylko, że słońce wschodzi coraz wcześniej i coraz trudniej jest nadążyć.
Kolejna seria fotek z weekendu:
pozdr.Vslv
p.s. trzy fotki z Vegą nie były "fotoszopowane" - wykonane z ręki, skadrowane i poddane ogólnej typowej obróbce
kocham klimat Świnoujścia. I kocham Świnoujście za wszystkie wspomnienia z rejsów.
OdpowiedzUsuńWSPANIALE ZDJĘCIA!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie na tle bramy i ceglanej ściany!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKajuta
Dziękuję.
OdpowiedzUsuńpozdr.Vslv