Witam,
ten poranek, odmiennie chyba od całej Polski należał do miłych i słonecznych. Nawet sztormowy wiatr nie przeszkadzał zbytnio.
Oczywiście, jak już ładnie się dzień zaczynał to musiałem zaspać. Na szczęście Haku-rio zwinął ze stołu wafelki i razem z Vegą dobierali się do opakowania na podłodze, hałasując co nieco przy tym.
Wbiłem się szybko w ciuszki i pobiegliśmy razem z Vegą na spotkanie wschodzącego słońca. Udało się trzasnąć trochę najprzeróżniejszych fotek i nie bardzo mogłem się zdecydować, które z finalnych odrzucić.
Publikuję większość, mając nadzieję, że nie zanudzę Was zbytnio:
pozdr.Vslv
Jak Ci mijo 1 kwietnio? :P
OdpowiedzUsuńHej!
Usuńzwykła niedziela: spacer, leniuchowanie, gotowanie, obróbka fotek, przyszywanie guzików, pogawędki z Aubrietą - nic nadzwyczajnego, żadnych tricków
ściskam Vslv
piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCzy Haku-rio też spaceruje? Pozdrawiam z Łodzi i zazdroszczę pięknego morza ... :)
OdpowiedzUsuńJakżeby nie, oczywiście tak. Fotoreportaż z końcówki tygodnia:
Usuńspacery z Haku-rio
pozdr.Vslv
Jeszcze raz, to samo na G+
OdpowiedzUsuńspacery z Haku-Rio
Trzecie od dołu zdjęcie przypadło mi do gustu, ale nie tylko to. Większość jest bardzo przyjemna w odbiorze. Trochę zazdroszczę możliwości codziennych spacerów z psem po portowo-plażowych terenach. Zastanawiam się, kiedy znów zawitam do Świnoujścia...
OdpowiedzUsuńUbiór jak zwykle fajny :-)
Pozdrawiam
Kajuta