Oczywiście nic nas nie mogło powstrzymać przed zwyczajowym spacerem - ja i Vega wyruszyliśmy po szóstej rano naszą zwyczajową trasą.
pozdr.Vslv
sobota, 16 lutego 2013
mglisty poranek
niestety, lecz weekend nadszedł pochmurny, trochę powyżej zera i prawie bezwietrznie. Nad morzem woda zlewa się z niebem i horyzont jest prawie niewidoczny. Niestety jutro rano ma być identycznie.
Oczywiście nic nas nie mogło powstrzymać przed zwyczajowym spacerem - ja i Vega wyruszyliśmy po szóstej rano naszą zwyczajową trasą.
Oczywiście nic nas nie mogło powstrzymać przed zwyczajowym spacerem - ja i Vega wyruszyliśmy po szóstej rano naszą zwyczajową trasą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv