Witam,
dzisiaj bez dbałości o wygląd:
- stara lekko już sfatygowana panama,
- nieodprasowane ciuszki: lniana kamizelka, bawełniana apaszka, płócienna koszula i bawełniane spodnie o płóciennym splocie,
- lekkie skórzane buty o niezbyt formalnym wyglądzie,
- spatynowany słońcem i deszczami skórzany plecak.
Spodnie i koszula są dość obszerne i niezbyt dopasowane. Kamizelka natomiast tak, chociaż przy tych upałach najwygodniej jest mieć ją rozpiętą, lub po prostu wcisnąć do plecaka.
Wizerunku dopełniają okulary przeciwsłoneczne a'la Mr.R ze specjalnymi kontrastującymi szkłami (no logo, no name).
W sam raz na wyprawę rozpalonymi ulicami miasteczka.
pozdr.Vslv
Przyjemność dla oka, jak zwykle. Pozdrawiam BOGUHA
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńŚwietny ten plecak !
OdpowiedzUsuńno i czas mu służy - zalety dobrej skóry.
UsuńFajne portki, sam mam problem ze znalezieniem podobnych.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ernestson
Jasnych spodni nigdy zbyt wiele :-) Te w sam raz to Marlboro Clasics - lekkie i przewiewne, w sam raz na upały. Ponadto tkanina jest dobrej jakości.
Usuńpozdrowienia
Vislav