Witam,
wczoraj wcześnie rano, przy padającym deszczu, nastąpiła pierwsza prezentacja tradycyjnego koreańskiego stroju "hanbok". Szamanka Aubrieta własnoręcznie uszyła ten strój w ciągu tygodnia korzystając wyłącznie ze zdjęć. Strój ten jest kompletny, poza butami i skarpetkami jest wszystko: bielizna, halki, spódnice, kaftany. Ja wykonałem ozdobne nakrycie głowy.
Cały ten zestaw ma związek z naszą ciągłą "podróżą" na Wschód i poznawaniem kolejnej fascynującej kultury. Wiąże się to również z nauką tradycyjnego tańca, muzyki, obyczajów. Aubrieta własnie opanowuje kroki i układy taneczne tworząc choreografię do trzech utworów: "Ogrodniczka", "Szamanka" i "Wojowniczka".
Jako, że z sesji zrobiłem przez przypadek trzynaście kolaży, na końcu dokładam dwie swoje fotki z dzisiejszego poranka.
pozdr.Vslv
Musze przyznac, ze Aubrieta mnie fascynuje. To musi byc fantastyczna kobieta i slowo daje, ze nikogo podobnego o takich zainteresowaniach nie znam!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnoscia czytam o niej i z ogromna radoscia podgladam na zdjeciach to jak sie rusza, wyglada i co robi!
Niesamowite :)
Pozdrawiam :)
brawo! brawo! brawo!
OdpowiedzUsuńAż pozazdrościć,że widać w was tyle pasji i chęci życia, ah ;-)
Witam,
OdpowiedzUsuńAubrieta jest fantastyczna, a w swoich pasjach uzupełniamy się.
I tak sobie wędrujemy po czasie i przestrzeni.
pozdr.Vslv
Jestem pod wrażeniem ogromu pracy i efektu. Uszycie tak dużej ilości ubrań tylko! w ciągu tygodnia jest nie lada wyczynem. Całość tworzy niesamowity efekt. Piękne!
OdpowiedzUsuńleżym wurwa :)
OdpowiedzUsuńszamanka - to określenie przytłacza w tej chwili swoją adekwatnością...
OdpowiedzUsuńco można więcej powiedzieć, całość powala. nawet przy normalnym poziomie Pańskiego bloga, ten strój jest czymś niesamowitym. byłoby fantastycznie zobaczyć coś takiego na żywo.
Witam,
OdpowiedzUsuń# Jormungand - docenisz jeszcze bardziej, jak w końcu zawitasz do nas i otrzepiesz się z molekuł, DNA, RNA i co tam jeszcze :-) czekamy
# LeaMun - Tobie tez nic nie brakuje :-)
# Tattwa - dzk b, to prawda, strój jest tylko otoczką. liczy się wnętrze
Czasami udaje się spotkać Aubrietę na żywo, chociaż nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy to nastąpi
pozdr.Vslv