Witam,
w zamyśle miał to być całkowicie inny zestaw - oparty zresztą o świetne dżinsy w kolorze koralowym, jakich jestem właścicielem od wczoraj.
Inne buty, dobrana kolorem koszula i krawat. Inne okrycie wierzchnie.
Działając dzisiaj rano pod wpływem impulsu założyłem trampki, granatowy sweterek i wyjątkowo wygodną marynarkę. Zamiast koszuli pierwszy lepszy szaliczek, jaki nawinął mi się pod rękę.
Marynarka nie ma żadnych aspiracji do elegancji, pełni po prostu rolę wygodnej kurtki. Poszetka jest pozostałością poprzedniego zestawu. Zresztą też pełni funkcję użytkową, jako szmatka do przetarcia okularów.
Marynarka w dzisiejszych czasach jest strojem galowym i reprezentacyjnym, dawno już utraciła swoje funkcje użytkowe – również, jako okrycie wierzchnie.
Tak to przynajmniej wygląda w naszych polskich realiach, również w grupie osób chętnie przywołujących klasykę stroju męskiego.
Jednak: klasyka, styl, elegancja - w większej dawce mogą też być męczące, a abnegacja atrakcyjna :-)
pozdr.Vslv
Witam po przerwie urlopowej.
OdpowiedzUsuńSpodnie bardzo fajne. Namawiałbym do częsztszego noszenia takiego fasonu - odejmuje Ci sporo kilogramów, no i lat również :)
Witam,
OdpowiedzUsuńmnie rowniez te spodnie urzekły! Swietnie w nich wygladasz i ogolnie fajny zestaw i kolorystyczny i ogolnie :
Pozdrawiam :)
ah kurde, jak ty dobrze w tym wygladasz! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie margaret-j
cóż za styl! swietne
OdpowiedzUsuńPięknie!że Cię rano nie zepchnęli z trapu/to tak żartem ,bo prezentowałeś szarych ludzi wchodzących na prom/
OdpowiedzUsuńPozdro
Górol
Witam,
OdpowiedzUsuń#Mr.V - też bym chciał na urlop :-)
przypadkiem wyszedł zestaw aprobowany. Z kilogramami nie jest tak źle. Te mają rozmiar 31, a jeszcze rok temu dochodziłem 34-36 :-)
# Wildrose - poza niezłym wyglądem są bardzo wygodne i uszyte są z świetnej niezbyt grubej bawełnianej tkaniny - taka luksusowa forma bawełnianego drelichu
# Margaret j - dzięki, lubię komplementy :-) zaglądałem - falnie jest
# Clothes Crawler - dzięki, marchewka i sznurek też mi się spodobały :-)
# Górol - tym razem było bez sensacji, chociaż kiedyś jeden łysy karka w dresie chciał mnie pobić za odmienność w wyglądzie - nie dałem się sprowokować :-) tak z natury, to łagodny jestem - jakem Skorpion do czasu ....
pozdr.Vslv
Wytypowałam u mnie do Sunshine Award, cokolwiek to znaczy.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, cały czas podziwiam wyczucie.
Witaj Nicole,
OdpowiedzUsuńjest mi niezmiernie miło, za nominację do Sunshine Award.
Nie wiem jednak, czy podejmę dalsze działania w opisywaniu siebie i typowaniu innych.
Jeszcze raz dziękuję.
pozdrowienia
Vislav