Witam,
jeszcze przed zachodem słońca wyszliśmy "łapać" burzę. Jednak postraszyło trochę gradem, chlapnęło deszczem, zagrzmiało i koniec. Wróciliśmy lekko przemoczeni, a piesek najbardziej - wystawał spod parasola.
Pozostało kilka fotek z deszczem.
pozdr.Vslv
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv