Jest piątek i można trochę zaszaleć. Mój dzisiejszy zestaw to pastisz klasycznej elegancji w westernowym wydaniu, oczywiście stworzony dla moich potrzeb. Nie jest to jednak landrynkowa elegancja rodem z Nashvill, chociaż lubię najbardziej tradycyjną muzykę country. Nie jest to również stereotypowy wizerunek najlepiej chyba pokazany na reklamach papierosów, czy Marlboro Cowboy Man - blue jeans i kowbojski kapelusz ze skóry to nie dla mnie.
Zawsze chciałem mieć spodnie w paski, niekoniecznie łowickie oczywiście. Wczoraj znalazłem sztuczkowe spodnie w pionowe paski z wysokim stanem i nawiązujące do klasyki męskiego stroju. Posłużyły one do stworzenia zestawu w klimatach Sergo Leone i spaghetti westernu. Jest to wersja light znacznie porządniejsza, niż "odrażający, brudni i źli".
pozdr.Vslv
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv