Witam,
no cóż - dzisiejszy dzień na Wyspie należy do lekko chłodnych, lekko pochmurnych i lekko deszczowych. Nie jest to jednak stan "klęski żywiołowej", jak w pozostałej części Polski - na szczęście.
Dla ochrony przed pogodą wystarcza dłuższa wełniana samodziałowa marynarka i wełniany sweter. Szaliczek może być symboliczny, rękawiczki na wszelki wypadek również.
Biorąc pod uwagę zgrzebną tkaninę marynarki wybrałem drelichowe spodnie typu cargo i solidne trzewiki.
Całość sprawdziła się o wczesnym poranku, działa w nieogrzewanym biurze, a po południu zobaczymy.
Większego deszczu raczej nie będzie. Stąd też panama jest odpowiednim wyborem.
pozdr.Vslv
Bardzo ciekawy zestaw i marynarka swietna wyglada jak surdut tylko, ze ten dwurzedowy, a Twoja marynarka ma jeden rzadek guzików :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pięknie i szlachetnie. Marynarka zrobiła na mnie duże wrażenie i muszę się przyznać, że buty także.
OdpowiedzUsuńZawsze o takich marzyłam.
Czy istnieje ich damska wersja?
Pozdrawiam serdecznie.
Magda
Witam,
OdpowiedzUsuń# Wildrose - kiepski jestem z teorii i nazewnictwa męskiego klasycznego stroju - nie wiem, jak toto prawidłowo nazwać. Jednak jest płaszczykowo fajna
# Magda - buty pochodzą z amerykańskiej firmy Bed Stu. Niestety ten model nie jest już produkowany.
najbliższy damski
pozdr.Vslv
Marynara ma piękny splot, sam w sobie dzieło sztuki. Czemu jednak do niej sppodnie khaki? Tylko szare, nie za lekkie, półsportowe, bez faktury.
OdpowiedzUsuńWitaj Gralla,
OdpowiedzUsuńnajprostsza odpowiedź - lubię eksperymentować, a spodnie typu cargo, lub chino - powoli zastępują nieśmiertelne blue jeans.
Wymieniając spodnie na bardziej eleganckie szare, zmieniłbym również buty. Te są zbyt "robocze". Ponadto wypadłaby koszula w czerwono zieloną kratę na rzecz czegoś bardziej jednolitego.
Zamiast plecaka byłaby torba do ręki.
No i mamy całkiem odmienny zestaw, w innym stylu i charakterze.
Taki też być może też kiedyś powstanie, ale to nie był jego dzień :-) Nie zawsze i niezbyt często mam chęć na bardziej tradycyjną elegancję.
Moje zestawy nie muszą się podobać, jednak tworzone są z pewną konsekwencją. Nie zawsze jest możliwa (z mojego punktu widzenia) wymiana pojedynczego elementu.
pozdr.Vslv
Surdut w prążki po prostu rewelacja.
OdpowiedzUsuńWygląda jak z pokazu Dries Van Noten:)
Witaj Bea,
OdpowiedzUsuńdzk za surdut i DVN pokaz :-)
Brakuje mi czegoś takiego w lżejszej bardziej wiosennej wersji.
pozdr.Vslv