środa, 4 maja 2011

cargomix

Witam,
no cóż - dzisiejszy dzień na Wyspie należy do lekko chłodnych, lekko pochmurnych i lekko deszczowych. Nie jest to jednak stan "klęski żywiołowej", jak w pozostałej części Polski - na szczęście.
Dla ochrony przed pogodą wystarcza dłuższa wełniana samodziałowa marynarka i wełniany sweter. Szaliczek może być symboliczny, rękawiczki na wszelki wypadek również.
Biorąc pod uwagę zgrzebną tkaninę marynarki wybrałem drelichowe spodnie typu cargo i solidne trzewiki.
Całość sprawdziła się o wczesnym poranku, działa w nieogrzewanym biurze, a po południu zobaczymy.
Większego deszczu raczej nie będzie. Stąd też panama jest odpowiednim wyborem.


pozdr.Vslv

7 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy zestaw i marynarka swietna wyglada jak surdut tylko, ze ten dwurzedowy, a Twoja marynarka ma jeden rzadek guzików :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie i szlachetnie. Marynarka zrobiła na mnie duże wrażenie i muszę się przyznać, że buty także.
    Zawsze o takich marzyłam.
    Czy istnieje ich damska wersja?
    Pozdrawiam serdecznie.
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,

    # Wildrose - kiepski jestem z teorii i nazewnictwa męskiego klasycznego stroju - nie wiem, jak toto prawidłowo nazwać. Jednak jest płaszczykowo fajna

    # Magda - buty pochodzą z amerykańskiej firmy Bed Stu. Niestety ten model nie jest już produkowany.
    najbliższy damski

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  4. Marynara ma piękny splot, sam w sobie dzieło sztuki. Czemu jednak do niej sppodnie khaki? Tylko szare, nie za lekkie, półsportowe, bez faktury.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Gralla,
    najprostsza odpowiedź - lubię eksperymentować, a spodnie typu cargo, lub chino - powoli zastępują nieśmiertelne blue jeans.

    Wymieniając spodnie na bardziej eleganckie szare, zmieniłbym również buty. Te są zbyt "robocze". Ponadto wypadłaby koszula w czerwono zieloną kratę na rzecz czegoś bardziej jednolitego.
    Zamiast plecaka byłaby torba do ręki.

    No i mamy całkiem odmienny zestaw, w innym stylu i charakterze.

    Taki też być może też kiedyś powstanie, ale to nie był jego dzień :-) Nie zawsze i niezbyt często mam chęć na bardziej tradycyjną elegancję.

    Moje zestawy nie muszą się podobać, jednak tworzone są z pewną konsekwencją. Nie zawsze jest możliwa (z mojego punktu widzenia) wymiana pojedynczego elementu.

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  6. Surdut w prążki po prostu rewelacja.
    Wygląda jak z pokazu Dries Van Noten:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Bea,
    dzk za surdut i DVN pokaz :-)
    Brakuje mi czegoś takiego w lżejszej bardziej wiosennej wersji.

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv