niedziela, 5 maja 2013

sobotni spacer nad morze

Aubrieta, Tomic, Vega, Vislav i Paulina Jamajski Natural na spacerze. Pauliny nie widać ponieważ to ona była w większości autorką fotek.
Na jednej z nich widoczny jest na moim przedramieniu dzień wcześniej wykonany przez Paulinę tatuaż - kotwica. Będzie odrębny fotoreportaż z dziargania tego marynistycznego znaku. W kazdym bądź razie projekt i wykonanie podoba mi się - składam podziękowania.













4 komentarze:

  1. PIESEK JEST CUDOWNY *.O

    Mam nadzieję, że docenisz poświęcony czas i odwdzięczysz się na moim blogu w postaci komentarza pod rozdziałem III http://exclaimhere.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za super weekend.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również dziękuję za cudnie spędzony czas:-)) Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie Pan znalazł tak cudowną panamę? Proszę o jakieś wskazówki :)

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv