wtorek, 18 grudnia 2012

kolejna perełka TRAILBUSTERS

Witam,

solidne południowoafrykańskie buty przeznaczone na wyprawy piesze i safari. Sznurowane i wysokie powyżej kostki, wykonane z dwóch warstw skóry zapewniającej pełną nieprzemakalność i odporność na ekstremalnie trudne warunki użytkowania. Najprawdopodobniej pochodzą z końca lat 70-tych ubiegłego stulecia. Zostały wykonane w bardzo ciekawej rodzinnej trzypokoleniowej firmie A.P. Lubbe z miejscowości Stellenbosch. Firma ta została założona w roku 1918 i przetrwała do roku 2001.

Historia rodziny i firmy Lubbe została opisana w języku afrykanerskim przez Suzanne Van Eeden - Stellenbosch University.
Niestety w języku angielskim jest tylko krótki abstrakt z tej pracy: Almal kom na Lubbe" : die skoenmakerverhaal van A.P. Lubbe en Seun (Edms.) Bpk. 1918-2001

"The thesis “ ‘Almal kom na Lubbe: Die skoenmakerverhaal van A.P. Lubbe en Seun (Edms) Bpk, 1918-2001”, is an attempt to investigate the history of a family business spanning three generations against the background of the general socio-economic and political circumstances during the period 1918-2001.
In 1918, at the time of the start of industrialisation in South Africa, Andries Petrus Lubbe started a bridle and shoe repair business en Bird Street, Stellenbosch. To him this business was the beginning of the realization of a dream to own his own shoe factory. During the 1940’s Andries Lubbe started experimenting with the
manufacturing of shoes. This experiment was successful and encouraged his eldest son, Willem, to join the business in 1943. In 1948 after Willem completed his training in shoe technology in Britain, the business was officially registered as a private company.
In 1956 Lubbe opened a shoe factory near Du Toit Station in Stellenbosch. This was the start of an era of mass production and mechanization in the company. Willem Lubbe was solely in charge of the factory and against the background of the economic affluence of the sixties the company prospered. In 1970 Andries
Lubbe died and Willem Lubbe became the sole owner of the family business.
In 1976, André Lubbe, Willem’s only son, joined the business. Against the setting of the unfavourable economic circumstances of the late seventies and eighties, André Lubbe succeeded to guide the company towards the niche market field by manufacturing speciality shoes, e.g. “Trailbuster” hiking boots.
The nineties were characterised by unstable political and socio-economic conditions associated with South Africa’s transition to democracy and Lubbe suffered as a consequence. In an attempt to overcome the problems André tried to make the company more internationally orientated and Lubbe International
was therefore established in 1994.
This was not successful and by 1999 it was clear that Lubbe would not be able to function any longer. Some of the brand names were sold to another shoe manufacturer, Corrida Shoes, and in 2001, the doors of A.P. Lubbe and Son (Pty) Ltd were finally closed."
TRAILBUSTER hiking boots w latach 80-tych i później stały się sztandarowym produktem firmy Lubbe oraz swoistym i nieprześcignionym wzorcem dla tego rodzaju butów w ogóle. Poza jakością i wygodą użytkowania ich znakiem charakterystycznym były czerwone grube sznurówki. Niestety w moich jedna gdzieś zaginęła i musiałem założyć zastępcze.
O tych butach i ich legendarnej trwałości można m.innymi przeczytać  w tej notce Safari footwear
- warto się zapoznać wybierając się w tamte rejony.

O tym, że moje buty pochodzą z wcześniejszej produkcji świadczy wyciśnięte na nich logo z napisem A.P. Lubbe 1918 z inicjałami założyciela firmy Andries Petrus Lubbe



późniejsze mają już zmienione logo



Swoje buty znalazłem w SH w ubiegły piątek. Stały sobie smętne i zakurzone, jednak od razu zwróciły moją uwagę ze względu na jakość skóry i sposób wykonania.
Jako, że na niedzielę został ogłoszony 50% rabat na wszystkie rzeczy w tym SH - spokojnie odczekałem dwa dni i za jedyne 12,50 PLN stałem się właścicielem unikalnych butów.
O tym, jak bardzo są unikalne przekonałem się po powrocie do domu i dłuższych poszukiwaniach w sieci informacji o tych butach. Jednak to nie fama i marka wpłynęły na moją decyzję o zakupie - nie miałem tych informacji w momencie podejmowania decyzji, lecz widoczny gołym okiem styl i jakość. Prawdziwa klasyka, która zresztą niejedno ma imię i niekoniecznie musi oznaczać garnitury, krawaty itp.

O tym, że opinie o jakości i komforcie użytkowania tych butów nie są przesadzone przekonałem się dzisiaj rano. Mimo swojej wagi i konstrukcji "heavy duty", już po przejściu 100 kroków stwierdziłem, że buty te są niesamowicie wygodne.
Układają się idealnie na stopie i nigdzie nie cisną. Można w nich wędrować dziesiątki kilometrów nie obawiając się wody, błota, ostrych kamieni, węży i skorpionów.

Zresztą inne elementy dzisiejszego zestawu charakteryzuje duży komfort i odporność na niekorzystne warunki atmosferyczne: irlandzki filcowy kapelusz oraz skórzana amerykańska lotnicza kurtka nie obawiają się oberwania chmury i gradobicia.
Kurtka uszyta jest również z doskonałej skóry po której woda spływa, jak po kaczce.

Komfort cieplny zapewniają: wełniany sweter i wełniany golf, a do tego przed wiatrem chroni wysokiej jakości wełniana "arafatka".

Do tego solidny skórzany plecak i można wyruszyć na szlak.























pozdr.Vslv

5 komentarzy:

  1. Po raz kolejny podziwiam spokój i stoicyzm - ja, gdybym trafiła na taki skarb, oczywiście na swój rozmiar, za nic nie czekałabym do przeceny - konkurencja ;) Tym bardziej gratuluje wspaniałej zdobyczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli jest coś dla mnie przeznaczone to z pewnością nie zniknie. Natomiast, jeżeli zniknie - to znaczy, że nie było dla mnie.

    Dla przykładu na tę super kurtkę czekałem 6 dni, aż cena z 50 PLN spadła o ile dobrze pamiętam na 5 PLN za kilogram. A ta solidna kurtka waży sporo.

    Buty są idealnie w moim rozmiarze - przy grubszej wełnianej skarpecie mam jeszcze trochę luzu. Dokładnie tak, jak powinno być.

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  3. świetniuchna ta kurtka, a futerko dodaje jej wyrafinowanego
    smaczku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) futerko zostało dołożone, jako odmiana zimowa tej kurtki. Sama w sobie dzięki solidnej skórze jest wystarczająco ciepła.

      pozdr.Vslv

      Usuń
  4. Cudowne buty, gdzie są takie SH!!

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv