czwartek, 19 września 2013

pełny lifting

Nie, to nie ja. Nie odczuwam potrzeby botoksyzacji, liposukcji, operacji plastycznych, wypełniaczy silikonowych.... Nie jest moją intencją wyglądać, jak uśmiechnięta pupa niemowlaka.

Wiadomo, że upływające lata odciskają swój stempel na naszej twarzy. Spożyte piwa i hamburgery zaokrąglają naszą sylwetkę. Nie da się być wiecznie młodym, przynajmniej z wyglądu.
Nie chce mi się również stosować amerykańskiego "keep smiling" specjalnie dla potrzeb fotki :-)



Dla mnie ważniejsza jest moja kondycja psychofizyczna i robienie tego na co się ma ochotę, bez oglądania się na sentencję - to nie wypada oraz parę innych, które dobrotliwie przemilczę.

Temat dotyczy mojego najnowszego nabytku - czeskiej hulajnogi Master 26-20.

W swojej oryginalnej wersji niezbyt przystawała do moich potrzeb i wyobrażeń o wygodnym pojeździe. Niewygodna kierownica typu "góral" z rogami oraz brak innych elementów.



Wziąłem się za kompletny lifting i hulajnoga otrzymała w efekcie:
- nową wygodną kierownicę, dzięki wymienionej kolumnie również wyżej pozycjonowaną,
- przedni błotnik i przedłużony tylny,
- komplet świateł,
- bagażnik i szczelny pojemnik na różne rzeczy bez potrzeby używania plecaka.

Dojdzie jeszcze kilka elementów, ale to przyszłość.

Jeździ mi się teraz komfortowo do i z pracy oraz rekreacyjnie. Bardzo fajny sport nieźle dający w kość.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv