Sobota i niedziela - łącznie przemaszerowane około 65 kilometrów. Z tego 50 kilometrów z pełnym wyposażeniem wyprawowym wspólnie z kumplem Markiem.
Poza przyjemnością wędrowania i podziwiania okolica całe przedsięwzięcie miało różne inne cele:
- sprawdzenie różnych założeń co do sprzętu i wyposażenia na dłuższe piesze wyprawy,
- przetestowanie dokumentowania i orientowania się w terenie za pomocą elektronicznych gadżetów, w końcu mamy XXI wiek
W tym rozdziale pokazuję zdjęcia i trasy uzyskane przy pomocy smartfona Samsung Xcovery - niezły sprzęt na wyprawy. Wodoodporny i wstrzasoodporny - oczywiście w ograniczonym zakresie, do nurkowania użyłbym bardziej profesjonalnego wyposażenia. Zdjęcia uzyskują geotagi, co pozwala je później lokować dokładnie w miejscu wykonania.
Mapy offline dla orientacji w terenie. Zapis przebytej trasy za pomocą Endomondo i eksport danych do Google Earth.
Podziwiam piechurów i chylę czoła, tyle km w dwa dni to chyba dobry wynik.
OdpowiedzUsuńA jakie widoki :)
Pozdrawiam