Witam,
w ramach przygotowań do nieubłaganie nadchodzącej zimy dokonałem tuningu mojej solidnej kurtki lotniczej. Wykonana jest z grubej odpowiednio wyprawionej skóry gwarantującej odporność na wszelkie warunki atmosferyczne. Kurtka nie jest ocieplana i takie wolę.
Niemniej jednak dołożyłem ciepły futrzany kołnierz. Przekonałem się, że takie dodatki są bardzo skuteczne przy silnym i zimnym wietrze. A takich wiatrów w porze jesienno-zimowej na naszej wyspie nie brakuje. W zasadzie z drobnymi wyjątkami dmucha stale.
Dzisiaj zarówno w drodze do pracy, jak również w tej chwili, słyszę stale szum wiatru za oknami.
Bez odpowiedniego stroju na odkrytej przestrzeni szybko zaczynamy marznąć.
Dodatkowo i na wszelki wypadek do sakwy rowerowej dorzuciłem kamizelkę pikowankę.
Dżinsowe w kroju spodnie wykonane są z kompozytowej tkaniny: wierzch z poliamidu, natomiast spód bawełniany. Od kiedy znowu jeżdżę rowerem mam problem z doborem spodni. Dresowaty styl mi nie pasuje, natomiast wełniane spodnie zazwyczaj mają formę "garniturową", co też mi nie podchodzi. Przynajmniej do stylu i roweru, jaki używam.
Oczywiście skórzana czapka pilotka z futerkowym podbiciem też doskonale spełnia swoją rolę. Szczególnie, gdy płynę promem na odkrytym pokładzie, lub zawzięcie pedałuję pod wiatr. Z dodatkiem dobrej jakości chustki "arafatki" jest całkiem OK.
To samo dotyczy sztybletów o większym niż zazwyczaj dla mnie rozmiarze. Spokojnie mieszczą grubsze ciepłe skarpety.
pozdr.Vslv
Swietna czapka pilotka i kurtka z kołnierzem! jestem pod wrazeniem Panskiego stylu. Super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam zza gor i lasow
Marysia
pozdrowienia znad morza
UsuńVislav
Są i piękne rękawiczki! I świetnie się komponują!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Joanna.
dziękuję, a do płaszcza jeszcze nie znalazłem odpowiednich :-)
Usuńpozdrowienia
Vislav