sobota, 10 listopada 2012

żółty i czerwony

Witam,

poranny spacer w klimatach prawdziwej jesieni. Dominuje kolor żółty i czerwony.







































pozdr.Vslv

6 komentarzy:

  1. Wow! świetne zestawienie!
    I ta prawdziwa, złota jesień..
    Przepiękne zdjęcia, aż mi się tęskni za Świnoujściem...

    Buziaki dla Ciebie i Gosi! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj,

      dzięki. Mamy nadzieje, że znów spotkamy się latem najpóźniej.

      uściski Aubrieta & Vislav

      Usuń
  2. Czerwone spodnie to to, czego mi brakuje i nad czym ubolewam. Muszę się wreszcie albo wybrać do Galerii, albo zafarbować któreś spodnie z mojej kolekcji. Ku temu skłaniam się najbardziej, bo byłaby szansa na kolejny wpis ;) Twój zestaw jak zwykle dobrze dopasowany do pogody.

    Pozdrawiam
    The-Bigwig

    PS: Czekam na Twoją odpowiedź w komentarzach na moim Blogu w "ot tak, kurtka i crittersy". Przyznaję, że mnie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej!
      ja mam kilka par w różnych odcieniach czerwieni i o różnym kroju. Oczywiście można dokonać próby farbowania jakiś już trochę mniej białych.
      Właśnie nie tylko wygląd, lecz również kontekst jest ważny. A to również obejmuje pogodę - dzk b.

      Wpis przeoczyłem - już naprawiam.

      pozdrowienia
      Vislav

      Usuń
  3. Dobry wieczór,

    Bardzo podobają mi się buty, sam szukam takich, ale ja wolałbym sznurowane. Jak myślicie, czy szewc uporałby się z przerobieniem cholewki oficerskiej na "glanową"?

    D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj D.,

      przerobienie cholewek takich butów jest możliwe. Lecz w sam raz nie tych. Jest jeden bardzo ważny element, czyli sposób przyszycia cholewki do przedniej części buta.
      W tym wpisie nie jest to na fotkach widoczne, jednak cholewki są wpuszczane i wtedy niezbyt da się przerobić na sznurowane rozwiązanie.
      Natomiast oficerki Aubriety i moje poprzednie rosyjskie sapogi mają cholewki naszywane na wierzch. Wtedy rzeczywiście swoją konstrukcją są podobne do sznurowanych trzewików. Wprawny szewc, lub nawet kaletnik wystarczyłby do takiej zmiany systemu na sznurowanie.

      pozdr.Vslv

      Usuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv