Witam,
piątek i koniec roboczego tygodnia. Dzień ten jest zwyczajowo przeznaczony na szmatkowy luz, pomijając oczywiście totalny letni weekendowy luzik. Mam nadzieję, że pogoda dopisze, ponieważ dzień dzisiejszy upływa pod znakiem deszczu. A właściwie deszczyku, na szczęście nie jest to ulewa, lub co gorzej oberwanie chmury.
Nie nosząc blue jeans i sportowych dodatków - na dzień dzisiejszy wybrałem z lekka zwariowaną kamizelkę w duże wzory "paisley", do tego też dołożyłem w zasadzie niewidoczne szelki z tym motywem. Również poszetka dołączyła do tej konwencji. Kamizelka jest bardzo krótka, wymaga więc klasycznych szerokich spodni z zaszewkami i podwyższonym stanem. Wyłażąca koszula (mimo luzu) spod kamizelki nie wygląda zbyt ciekawie.
Poza kamizelką, cały zestaw jest dość luźny i obszerny. Wszystkie tkaniny z naturalnych włókien, zresztą cała gama: wełna, len, jedwab i bawełna.
Jak widać na pierwszej fotce, czekam na weekendowy luzik.
miłego weekendu
Vislav
p.s. Kurczaki, gdzieś się włóczą bądź pochowały i nie trafiły dzisiaj do galerii.
Witam. Paisley to jeden z moich ulubionych wzorów, chociaż głównie na krawatach. Nie znaczy to, że mam coś przeciwko takiemu wzorowi na kamizelce. Jednak ta leży na Panu bardzo źle, mocno zniekształcając sylwetkę. Jest chyba jednocześnie zbyt szeroka i za krótka. Tak więc - jako akcent wystający spod marynarki jest do przyjęcia, ale tylko w ten sposób.
OdpowiedzUsuńFajnie, widać poczucie humoru. Podoba mi się ta pomarańczowa rama ze skarpetek i otoka, pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuń# Mosze - to jest oczywiste, że kamizelka nie jest strojem, tylko elementem w zasadzie nie występującym samoistnie. No w takiej elegantszej wersji pomijając kelnerów, krupierów i graczy w bilarda. Poza własnym biurem zawsze pod marynarkę.
Długość przy spodniach z podwyższonym stanem jest właściwa, tzn. rozcięcie na dole zaczyna się na wysokości paska nie odsłaniając zapięcia i tym bardziej koszuli.
Zbyt długa kamizelka przy tych spodniach wyglądałaby źle.
Co do obwodu, to chyba za bardzo wyciągnąłem/wciągnąłem się pozując do fotki.
Normalnie jest w sam raz.
# Iza - dzk, ten pasek na otoku jest dość uniwerslany kolorystycznie - zawsze coś się zgra ;-)Autoironia i poczucie humoru na własny temat jest konieczne.
pozdr.Vslv
Bardzo podoba mi się zapięcie kamizelki, ale wolałem materiał tamtej poprzedniej, którą komentowałem. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dr
Witaj Dr Kilroy,
OdpowiedzUsuńdwa razy tak!!! to zapięcie jest bardzo ciekawe i pierwszy raz taką formę pośrednią pomiędzy jedno i dwurzędową widzę.
Porównując tkaniny przyznaję, że rzeczywiście tamta była ciekawsza. Chociaż tej też nic nie brakuje.
Ponadto pierwsza i druga kamizelka ma bardzo lekką konstrukcję, co przy ciepłych dniach nie jest bez znaczenia.
Mam szczerą nadzieję, że kiedyś uda Ci się skompletować wymarzone zestawy. Jestem przekonany, że będą bardzo ciekawe w kompozycji, tkaninach i kolorystyce - niezależnie od wierności klasycznym wzorom.
pozdrowienia
Vislav