zanim wrzucę Co Mam Dziś Na Sobie - drobny remanent z przedwczoraj wieczora. Szamanka Aubrieta w swojej roli ogrodniczki - zagospodarowanie terenów zielonych, jak to się fachowo nazywa.
Jak zwykle praca na pełnych obrotach i chociaż z roślinkami i kwiatami, to jednak do najlżejszych nie należy. Zestaw szmatkowy w wyraźnie koreańskich klimatach, ostatnio to właśnie z tego obszaru kulturowego czerpie inspiracje tworząc choreografię do tańców. Przymierza się również do rekonstrukcji tradycyjnego stroju koreańskiego Hanbok.
Już po zachodzie słońca, po całym dniu ciężkiej pracy dorwała gitarę syna właściciela ogrodu, szybko przycięła pazurki i jeszcze zagrała parę kawałków na zakończenie dnia.
Zdradzę drobną tajemnicę - Aubrieta w dawnych czasach była solistką lokalnej kapeli rockowej Avanti.
No i fotoreportaż
pozdr.Vslv
Ojej, ale Ogrodniczka-Aubrieta ciezko pracuje... no Vislavie i Ty jej na to pozwoliles!
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia "Panskie oko..." itd, ale nie wszystkie prace w ogrodzie naleza do przyjemnosci... a bohaterka zdjec to pewnie jak perpetum mobile i chce wszystko sama!
Pozdrawiam :)
Co za urządzenie, który Pani trzyma na 3 zdjęciu? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCo to za urządzenie*, przepraszam
OdpowiedzUsuńJak się robi takie włosy jak ma p.Aubrieta ?? :) czy to są dredy ?
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuń# Wildrose - ja tam nic nie mam do gadania, ponadto pracuję w innej branży. To są prace zlecone i szefem, oraz wykonawcą jest Aubrieta.
A to, że wszystko sama to prawda, jednak późniejsze efekty same mówią za siebie
# A.12.06/01:10 - to jest kosiarka do trawy
# A.12.06/15:14 - tak to są cienkie dredy. A jak się to robi to już umiejętności Jormungand, czyli Jamajski Natural. Nie wnikam w "technologię" dla mnie liczy się efekt - oszołamiający, gdy spacerujemy gdzieś tam :-)
pozdr.Vslv
no właśnie świetnie wygląda taka fryzurka :)
OdpowiedzUsuń