zabawnym jest obserwować "społeczny odbiór" moich zestawów. Nieoczekiwany i niecodzienny strój prowokuje do bardziej bezpośrednich zachowań. Sympatycznych zazwyczaj zresztą i wypowiadanych z uśmiechem:
- ahoj panie kapitanie,
- cześć generale.
Kilka dni temu z ust dwóch młodzianów mijających mnie jadącego na rowerze usłyszalem:
- sie masz ziomal.
rower cudo ...
OdpowiedzUsuń