Z drugiej strony syf i śmietnik. Zaczęły się qrwa majówki. Łono natury, ptaki śpiewają, słońce pięknie układa się na wodzie - jest super. Zimne piwo i kiełbaski z grilla. Bawimy się dobrze.
Później wstajemy i udajemy się do domu.
Następnym razem pójdziemy w inne miejsce. Kto by siedział w takim syfie. Niestety coraz trudniej znaleźć czyste miejsce. Niestety to jest powszechne. Niestety, śmietnik jaki pozostaje jest odbiciem naszej narodowej pełnej wyższości wspaniałej mentalności.
Oj! Tak! Popadamy w samouwielbienie, brud i syf zostawiamy po sobie....wstyd, nie szanujemy dobra jaką jest przyroda i środowisko...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńNo, syf niezły. Smutne. Pocieszajace jest to, że Ziemia zniosła dużo gorsze rzeczy niż my i nasze reklamówki i puszki.
OdpowiedzUsuńNigdy nie mogłem zrozumieć ludzi, którzy po sobie nie sprzątają. To nie jest trudne i ja staram się wymagać i egzekwować tego samo do moich znajomych.
OdpowiedzUsuńbób, homar, włoszczyzna
OdpowiedzUsuń