Dobry wieczór,
całkiem niezaplanowane i nieoczekiwane spotkanie. Przy okazji pogawędka i parę przystawek, dla każdego inna. Wieczór raczej chłodny z zimną bryzą od morza, a miejsce posiedzenia nad kanałem portowym.
Miło spędzony czas i garść fotek:
dobrej nocy
Vislav
uwielbiam ten kapelusz ;), od kilku postów jestem w nim poważnie zakochana :).
OdpowiedzUsuńWitaj Zuza,
OdpowiedzUsuńtaż bardzo lubię ten kapelusz. Niestety trochę się już sypie w miejscu zgięcia. Mam tę panamę kilka ładnych lat i wiele miesięcy noszenia non-stop.
Szukałem kolejnej i nie mogę znaleźć godnego zastępcy, a tym bardziej następcy.
pozdr.Vslv